Historia
14/2023 (1442) 2023-04-05
Tytuł dramatu Pedro Calderona de la Barca, znanego u nas w autorskim tłumaczeniu Juliusza Słowackiego, dobrze charakteryzuje postawę kard. Adama Stefana Sapiehy wobec dwóch reżimów totalitarnych.

Okupanci niemieccy zagrażali biologicznej egzystencji narodu, a komuniści jego tożsamości. W czasach pogardy metropolita krakowski okazał odwagę cywilną, hart ducha i oddanie służbie Bożej. Autora „Księcia Niezłomnego” zainspirowała postać bł. Ferdynanda z Portugalii (1402-1443), syna króla Jana I Dobrego (1357-1433), który zmarł w niewoli muzułmańskiej w Fezie położonym w północnym Maroku. W dramacie opartym na jego losach postać księcia jawi się jako ucieleśnienie cnót.
14/2023 (1442) 2023-04-05
Tradycja święcenia pokarmów w Wielką Sobotę zawsze miała i ciągle ma powszechny charakter.

Pokarmy noszą do poświęcenia nawet ci, których nie uświadczysz w świątyni w inne dni roku. Obecnie w Kościele katolickim pokarmy są święcone wyłącznie w kościołach lub kaplicach, jednak jeszcze kilkadziesiąt lat temu święcono je również przy przydrożnych krzyżach i w wybranych domach posiadających odpowiednio dużą izbę. W XIX w. powszechną praktyką było święcenie pokarmów przy dworach ziemiańskich. Duchowny na ganku dworu święcił pokarmy zniesione przez mieszkańców okolicznych wsi. O tym, jak wyglądało takie święcenie we dworze w Burcu, wspomina wnuczka właścicieli Agnieszka Chrzanowska, wówczas kilkuletnie dziecko.
13/2023 (1441) 2023-03-29
Organizując obchody, chcieliśmy przypomnieć o tamtych wydarzeniach i stworzyć okazję do wzięcia udziału w ważnej lekcji historii.

To ona jest naszym dziedzictwem - musimy ją pielęgnować, przekazując następnym pokoleniom - mówiła burmistrz miasta i gminy Pilawa Alina Łubian 18 marca w Łucznicy. W samo południe przy mogile powstańczej odbyły się uroczystości patriotyczno-religijne, które zgromadziły zaproszonych gości i mieszkańców Łucznicy. Na zaproszenie burmistrz miasta i gminy Pilawa swoją obecnością obchody zaszczycili parlamentarzyści, przedstawiciele jednostek samorządowych różnych szczebli, reprezentanci wielu instytucji wojskowych, m.in. wojskowych, kombatanckich, straży i policji, jak też placówek kulturalnych i oświatowych. Mszę św. polową odprawił proboszcz parafii św. Apostołów Andrzeja i Bartłomieja w Osiecku ks. kan. Krzysztof Samsel. Po Eucharystii A. Łubian przywitała uczestników uroczystości.
13/2023 (1441) 2023-03-29
Było, minęło, nie wróci - zamyśla się pani Emilia. Daje się jednak namówić na podróż do przeszłości.

Największe porządki to się u nas przed Wielkanocą, że to największa uroczystość, robiło. Od mycia i odnawiania świętych obrazów przeważnie się zaczynało. Taką pozłotkę mama gdzieś kupowała, a od odnawiania ramek zawsze byłam ja. Też i każdą szafeczkę, stołek, krzesło, wszystko się robiło na glanc. I każdą szufladę - czy to ze stołu, czy z kredensu – wyprzątnąć i od nowa zagospodarować trzeba było. Każdą jedną łyżkę, każdziuteńki widelec wyszorować, każdy talerz przetrzeć, żeby jak goście przyjdą, wstydu jakiego nie było. Obowiązkowo uczciwie okna po zimie należało pomyć. Jak Wielkanoc wcześnie wypadała, albo po środopostnym mazaniu jeszcze co na nich zostało, to ręce na lód marzły. A podłogę to chociaż się szczotką ryżową szorowało, to tak się szybko brudziła, że ją na samą Wielkanoc jeszcze przed nocą w Wielką Sobotę trzeba było domywać. No i całe podwórze do czyściutka wygrabić.
12/2023 (1440) 2023-03-22
Śmierć ks. Franciszka Blachnickiego 27 lutego 1987 r. w Carlsbergu była zaskoczeniem dla wszystkich. Po latach wznowiono śledztwo w tej sprawie. Dziś wiemy, że został zamordowany.

Informację taką 14 marca przekazał Instytut Pamięci Narodowej. Śmierć kapłana nastąpiła na skutek zabójstwa poprzez podanie ofierze śmiertelnych substancji toksycznych. Wykazały to czynności procesowe przeprowadzone w Polsce oraz na terenie Niemiec, Austrii i Węgier przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach. „Nie ulega żadnym wątpliwościom dziś, w wyniku prowadzonego bardzo skrupulatnie śledztwa, że ks. Franciszek Blachnicki został zamordowany, został otruty. (...) Śledztwo (...) pozwoliło dzisiaj w sposób kategoryczny dojść do tego punktu, który pozwala na brutalną prawdę, że ks. Franciszek Blachnicki był kolejną ofiarą systemu komunistycznego, ofiarą, która padła dlatego, że prowadził piękną działalność duszpasterską.
12/2023 (1440) 2023-03-22
Wciąż ważą się losy „domu młynarza” w Rykach. Muzeum Wsi nie wyraża zainteresowania przejęciem, gmina ma inne priorytety w zakresie inwestycji, a o konkretny pomysł wykorzystania obiektu też jest trudno.

Położony przy ul. Młynarskiej budynek należy do nielicznych zachowanych dziś elementów drewnianej zabudowy miasta z pierwszej ćwierci XX w. Posadowiony w 1920 r. na ceglanej, otynkowanej podmurówce, stanowił w przeszłości mieszkanie młynarza, jak też pracowników stojącego do dziś nieopodal okazałego, murowanego młyna. Przez lata domek zasiedlała rodzina Skalskich (właścicieli młyna), a samo miejsce słynęło ze spotkań towarzyskich. Gościła tutaj elita wojskowa na czele z dowódcą dęblińskiej Szkoły Orląt. Ponoć przyjeżdżał tu także, niespokrewniony ze Skalskimi, as polskiego lotnictwa Stanisław Skalski. Dziś znacznie nadgryziony zębem czasu budynek stoi pusty, a jego zagospodarowanie ciągle stoi pod znakiem zapytania.
11/2023 (1439) 2023-03-15
W miejscowości Zaniówka pod koniec lutego doszło do niespodziewanego odkrycia. Odnaleziono tam częściowo uszkodzony ceramiczny dzban, w którym znajdowało się blisko tysiąc XVII-wiecznych monet.

Znalezisko sprzed kilkuset lat odkryto przez przypadek. - Na polu ornym przy użyciu wykrywacza metali poszukiwano współczesnych elementów wyposażenia sprzętu rolniczego, które zostały zagubione podczas prac. W trakcie tych poszukiwań znalazca trafił na skarb i zawiadomił nas mailowo o tym fakcie - mówi Arkadiusz Bojczuk, kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. Następnego dnia rano na miejscu zjawił się archeolog, który spisał protokół i odebrał znalezione przedmioty. W ceramicznym dzbanku (tzw. siwaku) znajdowało się ponad tysiąc monet - szelągów koronnych i litewskich z XVII w. - To tzw. boratynki, miedziaki, które w tamtych czasach znajdowały się w powszechnym obiegu - zaznacza bialski konserwator zabytków.
11/2023 (1439) 2023-03-15
W piątek 24 marca w Muzeum Regionalnym im. Mieczysława Asłanowicza w Siedlcach będzie miała miejsce promocja książki Agnieszki Pasztor pt. „Znani artyści Miejskiej Szkoły Malarstwa i Przemysłu Artystycznego w Siedlcach”.

Miejska Szkoła Malarstwa i Przemysłu Artystycznego funkcjonowała w Siedlcach w latach 1944-1947. Pierwszą na terenach wyzwolonych spod okupacji niemieckiej szkołę plastyczną zorganizowała Irena Karpińska - malarka, nauczycielka, autorka monotypii barwnych oraz sztuki abstrakcyjnej. Prowadziła ją razem z siostrą - Joanną Karpińską. - Szkoła miała za zadanie przygotować i wykształcić na poziomie artystycznym rzemieślników oraz kultywować sztukę regionalną. Obejmowała dwuletnie kursy malarstwa, rysunku, rzeźby, grafiki artystycznej i ceramiki artystycznej oraz jednoroczne kursy tkactwa, grafiki użytkowej i galanterii artystycznej - mówi Agnieszka Pasztor, kustosz zbiorów sztuki MR, pomysłodawczyni i kurator wystawy.
10/2023 (1438) 2023-03-09
Młodzież oraz mieszkańcy Żelechowa mieli okazję uczestniczyć w niecodziennej prelekcji dotyczącej rotmistrza Witolda Pileckiego.

Historię ochotnika do Auschwitz, powstańca i wyklętego poznali niemalże z pierwszej ręki. Powiat garwoliński stał się obiektem zainteresowania Fundacji Instytutu Rzeczypospolitej im. Pawła Włodkowica. Organizacja podjęła się prowadzenia akcji „Pamiętaj o bohaterach”. Przy współpracy z Muzeum Ziemi Ostrowskiej (jedynym w Polsce zajmującym się rtm. Pileckim), zorganizowano cykl wystaw dotyczących tego niezłomnego bohatera. Jednym z pierwszych miejsc na trasie fundacji stał się Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Żelechowie. - Podoba nam się to, co dzieje się w tym ośrodku kultury.
10/2023 (1438) 2023-03-09
Do naszej redakcji przyszedł list od p. Michała Baltazara Serafinowicza, który zwrócił uwagę na los budynku przy ul. J. Piłsudskiego 25 w Białej Podlaskiej.

Niestety, zabytkowy dom w najbliższych dniach zniknie z krajobrazu miasta. Apel rozpoczyna się słowami: „Zwracam się do Państwa z zapytaniem w sprawie, która budzi mój głęboki niepokój. (…) Przedmiotem zmartwienia jest mianowicie stary, drewniany dom przy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 25 na rogu z ul. Garncarską (drugie skrzydło domu leży przy ul. Garncarskiej 16), który będąc stałym elementem krajobrazu miasta od końca XVIII wieku, od wielu dekad nie był remontowany, a ostatnio pojawiły się pogłoski o planowanej jego rozbiórce.