
Ćma w natarciu
Maj to ostatni dzwonek na zwalczanie gąsienic, które zimowały. Zaraz pojawi się wiosenne pokolenie motyli. Ćma bukszpanowa to gatunek motyla powszechnie występujący w Azji. Do Europy, a dokładniej do Niemiec, trafił w 2006 r. razem z importowanymi sadzonkami. W Polsce obecność tego gatunku owada zaobserwowano w 2012 r. Wtedy jeszcze nikt nie podejrzewał, że szkodnik będzie tak szybko się rozprzestrzeniać i pustoszyć nasze ogrody. Dzisiaj mamy do czynienia z prawdziwą inwazją ćmy bukszpanowej. - Nie na darmo jest nazywana azjatyckim najeźdźcą. To gatunek obcy, inwazyjny, z którym mierzy się środowisko ogrodników nie tylko w Polsce. Jest bardzo żarłoczny i płodny, a dodatkowo rozwija dwa lub trzy pokolenia w ciągu roku.
Polska dawno nie widziała tak ekspansywnego szkodnika na swoim obszarze – mówi dr hab. Paweł Bereś z Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego, pasjonat roślin i zapalony ogrodnik, a zarazem redaktor naczelny portalu „Działka i Ogród Naszą Pasją”, który szkodnikiem tym zajmuje się od lat. – Owadowi, niestety, sprzyja ocieplanie się klimatu i sytuacja może się pogarszać. Już teraz część szkółek roślin zaprzestaje rozmnażania bukszpanów, bo koszty ponoszone na zwalczanie ćmy są zbyt duże, a klienci nie chcą kupować roślin „nadgryzionych” przez szkodnika – dodaje. Ekspert twierdzi, że realne jest, iż gąsienice mogą się dostosować do żerowania także na gatunkach roślin uprawianych w ogrodach, co lokalnie już się obserwuje.
Jak wygląda?
Rozpiętość skrzydeł motyla ćmy bukszpanowej wynosi od 3,5 do 4,5 cm, a długość ciała dochodzi do 2 cm. Przybiera barwę białą lub brązową. Szkodnik ten bytuje wewnątrz krzewów, składając od pięciu do 20 jaj na spodniej stronie liści. ...
DY