Eucharystia źródłem życia
Piąta edycja KSL zgromadziła blisko pół tysiąca osób, które 10 maja przybyły do sanktuarium św. Józefa. - Był to czas wspólnej modlitwy, formacji oraz integracji tych, którzy na co dzień są zaangażowani w posługę przy ołtarzu i w ogóle w parafii. To takie święto służby liturgicznej - podsumowuje diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej ks. Łukasz Kwasowiec. Kongres zainaugurowała Msza św., której przewodniczył bp Kazimierz Gurda. - Eucharystia jest dla wierzących w Jezusa źródłem życia, sakramentem, z którego Kościół czerpie swój duchowy wzrost.
Bez Eucharystii Kościół nie będzie miał w sobie życia. Dlatego tak ważne jest, byśmy w Mszy św., w czasie której dokonuje się tajemnicza przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa, uczestniczyli przynajmniej raz w tygodniu, w niedzielę, i przyjmowali Komunię św. Jeśli tak nie będziemy czynić, utracimy życie duchowe – przekonywał w homilii pasterz diecezji.
Zwracając się do ministrantów, którzy podczas Eucharystii otrzymali błogosławieństwo do pełnienia funkcji ceremoniarza, biskup zachęcał do pogłębiania swojej relacji z Bogiem poprzez służbę przy ołtarzu. – Jesteście radością i przyszłością Kościoła diecezjalnego. Wasze wspólnoty cieszą się, gdy widzą, jak czuwacie nad pięknem liturgii Mszy św. To ona jest najpiękniejszą i najważniejszą formą wielbienia Boga, a jednocześnie uświęcenia człowieka. W liturgii Mszy św. poprzez święte znaki i gesty Bóg staje pośród nas, a my odpowiadamy na Jego działanie. Modlimy się za was, drodzy ministranci, abyście jak najlepiej wypełniali tę posługę. By była sprawowana w sposób właściwy, godny, radosny, a jednocześnie pokorny – ku chwale Boga. Mam też nadzieję, że jeśli Chrystus powoła któregoś z was do kapłaństwa, to mu nie odmówicie. O to Boga proszę wraz z całym diecezjalnym Kościołem w rozpoczynającym się Tygodniu Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego – zaznaczył.
Błogosławiony przewodnik
Jednym z lektorów, który otrzymał od pasterza diecezji błogosławieństwo do pełnienia funkcji ceremoniarza, był Karol Andrusiuk z parafii bł. Honorata Koźmińskiego w Białej Podlaskiej. – Dzisiejsza uroczystość jest dopełnieniem mojej kilkuletniej posługi przy ołtarzu, która rozpoczęła się tuż po sakramencie Pierwszej Komunii św. Ta funkcja pozwala mi służyć Bogu i innym, być bliżej Eucharystii, żyć nią na co dzień – tak jak patron kongresu bł. Carlo Acutis, przed relikwiami którego mogliśmy się dziś modlić – mówił. Ministrant z uwagą przysłuchiwał się konferencji pt. „Eucharystia – moja autostrada do nieba” wygłoszonej tuż po Mszy św. przez ks. Pawła Pajdosza. Ksiądz posługujący w parafii Przemienienia Pańskiego w Łukowie opowiadał o swojej drodze, która pozwoliła mu bliżej poznać fenomenalną – jak określił – postać błogosławionego. – C. Acutis mimo bardzo młodego wieku wykazywał dużą rozwagę serca. Przekonywał, że im częściej przyjmujemy Eucharystię, tym stajemy się bardziej „Jezusowi” i już na ziemi mamy przedsmak nieba. Jeden ze swoich talentów – uzdolnienie do informatyki – postanowił „wykorzystać” do dzielenia się Jezusem Eucharystycznym z innymi. Chciał służyć tym, co miał i czym żył. W prosty sposób przekazywał wielką teologię; mówił, że nie można trwonić czasu, bo każda mijająca chwila to minuta mniej, jaką mamy na uświęcenie. Cierpienie związane ze swoją chorobą ofiarował za papieża i Kościół – opowiadał kapłan. I dodał: – Na czym polegał jego fenomen? Nie wiem. Na pewno Bóg wybrał go do wielkiego dzieła pośród młodych ludzi: do uczenia w prosty sposób świętości. I tak się dzieje, jego misja trwa.
– Eucharystia to dotyk Boga. Miejsce, w którym uczymy się świętości. Jeśli poświęcając się posłudze w swoich parafiach, poczujecie, że Eucharystia to źródło nadziei, źródło waszego życia duchowego i fizycznego, to Bóg będzie działał w waszym życiu, będzie prowadził. Kongres, w którym uczestniczycie, jest doskonałą okazją, by to zrozumieć. „Odnajdźcie Boga, a znajdziecie sens waszego życia” – powtarzając za C. Acutisem. Niech się tak stanie! – spuentował ks. Pajdosz.
Muzyka i wiara
Już podczas przerwy obiadowej z sali wielofunkcyjnej dobiegały dźwięki z próby przed występem Piotra Byliny, artysty z Gdańska, znanego jako Edzio Rap. Uczestnicy kongresu z niecierpliwością czekali na koncert, który wieńczył spotkanie. Wśród nich była Agnieszka Szmurło z parafii katedralnej, która przybyła na KSL z ministrantami oraz grupą scholanek. – Rap i hip-hop jest bliski sercu młodych osób. A jeśli ten rodzaj muzyki prezentuje dodatkowo ktoś, kto swoim życiem głosi ewangeliczne przesłanie i tym samym może być dla młodzieży autorytetem, to jest to rozwiązanie idealne. Niesamowite, jak bardzo Bóg jest pomysłowy w docieraniu do ludzkich serc – mówiła.
Świadectwo, jakie wygłosił raper, było naprawdę ubogacające dla zgromadzonych. – Moim zdaniem najlepszym sposobem głoszenia Ewangelii jest okazywanie miłości drugiemu człowiekowi, niezależnie od tego, jak on żyje i czy wyznaje podobne wartości jak ja. Swoją postawą i czynami pokazujmy, jak wiele znaczy dla nas Bóg, a znajdą się ludzie, którzy będą pytać o „receptę” na nasz pokój w sercu i szczęście. Staram się w swoim otoczeniu, tym showbiznesowym środowisku, być po prostu osobą, która jest otwarta na wszystkich ludzi. I modlę się do Ducha Świętego o łaskę, bym potrafił do nich docierać z przesłaniem Bożej miłości. Czuję, że to moja życiowa misja – przekonywał Edzio.
Partnerem wydarzenia był Samorząd Województwa Mazowieckiego.
Iwona Zduniak-Urban