
Jubileusz w deszczu róż
Historia zgromadzenia zaczęła się w parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Kolembrodach, którą od 1919 r. kierował ks. Andrzej Mazurkiewicz. Do proboszcza zgłosiły się trzy kobiety, wyrażając pragnienie służby Kościołowi. Dały one zaczątek kilkuosobowej wspólnocie, która spotykała się na modlitwie, przyczyniając się do ożywienia religijności w parafii. Z czasem ks. A. Mazurkiewicz doprowadził do powstania stowarzyszenia diecezjalnego pn. Sodalicja Pracownic Katolickich „Jedność”.
A ponieważ kształtowało się ono w czasie beatyfikacji i kanonizacji św. Teresy od Dzieciątka Jezus, tj. w latach 1923-1925, właśnie ją obrano za główną patronkę. Ks. A. Mazurkiewicz kierował stowarzyszeniem przez 27 lat, od 29 października 1927 r. jako jego dyrektor. W 1954 r. bp Ignacy Świrski przekształcił sodalicję w bezhabitowe zgromadzenie zakonne na prawie diecezjalnym. 8 grudnia 1988 r. Zgromadzenie Sióstr „Jedność” pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus uzyskało status zgromadzenia na prawie papieskim.
W życiu duchowym siostry tereski kierują się wskazaniami patronki, która ukazywała wartość małych, ukrytych poświęceń w wypełnianiu zwyczajnych, codziennych obowiązków – „drobnych nic” – czynionych z miłością. To one, uczyła św. Teresa, przysparzają wiele duchowej mocy potrzebnej Kościołowi w rozszerzeniu Królestwa Bożego na ziemi. Siostry pracują w różnych zawodach, zarówno w instytucjach kościelnych, np. w domach biskupich, kancelariach, jak i świeckich, np. w szkołach. A ponieważ mają swoje domy w różnych diecezjach, na uroczystości przybyli do Siedlec goście z całej Polski.
Wielkie dziękczynienie
O tym, jak kształtowało się zgromadzenie, i o postaci ks. A. Markiewicza opowiedział zebranym w katedrze historyk dr Rafał Dmowski, bezpośrednio po przygotowanej przez siostry prezentacji multimedialnej poświęconej św. Teresie od Dzieciątka Jezus.
Dziękczynną Eucharystię o 12.00 koncelebrowało pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy liczne grono duchownych – biskupi Henryk Tomasik, Piotr Sawczuk, Grzegorz Suchodolski, księża diecezjalni, jak też goście, w tym: o. Krzysztof Górski OCD z Krakowa, ks. prałat Jarosława Peter z Łodzi, ks. kan. Tomasz Owczarek z Wolborza, ks. kan. Marcin Rogala z Białobrzegów, ks. kan. Piotr Radzik z Wiślina oraz ks. prałat Albert Warso, ks. kan. Zbigniew Gaczyński i ks. Piotr Szymański z Radomia. Obecne były rodziny, przyjaciele i osoby, które siostry uczyły religii czy przygotowywały do Pierwszej Komunii św., jak też przedstawiciele innych zgromadzeń zakonnych z diecezji siedleckiej i osób konsekrowanych.
Bóg wybiera to, co małe
W homilii karmelita bosy o. K. Górski zwrócił uwagę na to, że najgłębsze tajemnice swego serca Pan Bóg objawia tym, którzy przychodzą do Niego z sercem dziecka. Taką odwagę miała w sobie św. Teresa. Stawała przed Bogiem – z prostotą, radością i ufnością, wchodząc z Nim w niepowtarzalną, intymną relację dziecka ze swoim tatą.
– Cała historia waszego zgromadzenia, drogie siostry, to historia Boga, który nie bawi się w wyszukiwanie tego, co wielkie, znaczące. On wybiera to, co małe. Jemu wystarczy ziarenko gorczycy, minimalna wiara człowieka, minimalna ufność. Wystarczyły Mu te trzy pobożne kobiety, które przyszły do swojego proboszcza i powiedziały: „chcemy służyć Kościołowi” – mówił karmelita, przypominając skromne początki zgromadzenia i kolejne etapy rozwoju pod opieką ks. kan. A. Mazurkiewicza oraz salezjanów: ks. Leona Walaszka i ks. Józefa Gregorkiewicza.
Kaznodzieja podkreślił, że najważniejszą spuścizną Św. Teresy od Dzieciątka Jezus jest myśl, by stać się dzieckiem w dłoniach Ojca. – Największe dzieła, jeśli nie są czynione ze względu na Niego i ze względu na Kościół, a ich treścią nie jest miłość, mogą być największym bałwochwalstwem człowieka. W waszej duchowości, drogie siostry, piękne jest to, że podejmujecie małe zadania, które są widoczne tylko dla Boga. Ojciec widzi w skrytości – mówi św. Teresa – i bardziej zwraca na intencję uwagę niż na wielkość uczynku. Więc nie starajcie się o nic innego, jak tylko o to, żeby codziennie poznawać Go jako Ojca, który niesie was w swoich rękach – podkreślił o. K. Górski. Odpowiedział też na pytanie, dlaczego Bóg wybiera to, co małe. – On chce pokazać, że w naszym życiu istotne jest tylko to, co jest Jego darem, Jego łaską, gestem Jego miłości. Przez Teresę Pan Bóg przekonuje, że nie musimy być silni – mamy być ufni, nie musimy być wystarczający – mamy być niewystarczający. To On ma być siłą, On ma być mocą – zaznaczył. Życzył siostrom, by za pośrednictwem swojej patronki wymadlały łaski, które przed śmiercią Mała Tereska obiecała wykradać z nieba i zsyłać niczym deszcz róż.
Droga zawierzenia
Na koniec Mszy św. kanclerz kurii ks. kan. Jan Babik odczytał dwa dekrety penitencjarii apostolskiej dotyczące możliwości otrzymania odpustu zupełnego w związku z jubileuszem Zgromadzenia Sióstr „Jedność” pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Głos zabrała też matka generalna s. Hanna Redzik. Odwołując się do słów św. Teresy: „Wdzięczność jest tym, co najbardziej przyciąga łaski Boże”, w imieniu rodziny zakonnej wyraziła wdzięczność za dar istnienia zgromadzenia oraz dar powołania do niego. – Dziękuję za ogrom dobrodziejstw, które otrzymujemy nie tylko dzisiaj, ale każdego dnia od naszego kochającego Ojca w Niebie, który prowadzi nas drogą zawierzenia i dziecięcej ufności. Serdeczne podziękowania składam tu obecnym księżom biskupom, kapłanom, zakonnikom, siostrom zakonnym, ofiarodawcom i tym, którzy tę uroczystość uświetnili muzycznie i liturgicznie. Dziękuję wiernym świeckim, dla których duchowość naszego zgromadzenia oparta na świadectwie życia i wiary małej -wielkiej Teresy jest tak bliska. Za wszelkie dobro, to widoczne i to, którego nie dostrzegamy naszymi oczami, składam staropolskie „Bóg zapłać” i proszę św. Teresę, by nie szczędziła nam wszelkich łask swojego wstawiennictwa i zesłała – tak jak obiecała – deszcz róż wprost do serca nas wszystkich tu zgromadzonych – powiedziała.
Na uczestników jubileuszu czekały pamiątki – i sypiące się z góry płatki róż, które symbolicznie przypomniały o potędze wstawiennictwa i pięknie duchowości św. Teresy. Spotkanie zwieńczyła agapa z jubileuszowym tortem.
LI