Historia
10/2023 (1438) 2023-02-23
Mija rok od eskalacji działań wojennych na Ukrainie. Rosyjski blitzkrieg zakończył się niepowodzeniem.

Ostateczny rezultat tej wojny zależy jednak od determinacji społeczeństwa ukraińskiego, jak i solidarności wolnego świata we wspieraniu jego walki z Imperium zła. Zniszczenia dokonywane przez Rosjan na Ukrainie przypominające obrazy polskich miast z czasów II wojny światowej nie powinny stanowić zaskoczenia. W ten sposób siły rosyjskie postępowały w Czeczenii i Syrii. Armia federalna zamieniła Grozny w morze gruzów, zabijając przy tym tysiące ludzi. Rosjanie doświadczenie w walkach miejskich zdobywali również w Syrii. Świat z niedowierzaniem patrzył, jak umierało Aleppo równane z ziemią przez rosyjskie lotnictwo. Doświadczenia wyniesione z tych wojen zastosowano w walkach na Ukrainie. Nieodłącznym elementem taktyki rosyjskiej jest okrucieństwo wobec ludności cywilnej. W obliczu bestialstwa na niewyobrażalną skalę nie można pozostać obojętnym. Niszczenie infrastruktury ma złamać morale narodu, a Ukrainę zamienić w państwo upadłe. Nie zapominajmy, że wojna rosyjsko-ukraińska toczy się już od dziewięciu lat.
10/2023 (1438) 2023-02-23
Trwają przygotowania do otwarcia wystawy poświęconej historii lokalnej piłki nożnej.

W związku z tym jej inicjatorzy - Muzeum Regionalne oraz MKP Pogoń Siedlce - zwracają się z prośbą o udostępnianie pamiątek, fotografii i eksponatów z dawnych lat. Przedstawiciele obu stron podpisali w środę 15 lutego list intencyjny zawierający szczegóły współpracy. - To nie będzie nasze pierwsze spotkanie z historią siedleckiej Pogoni. Często bowiem w naszych murach gościmy historyków oraz studentów, którzy szukają tu inspiracji do tematów prac naukowych o dziejach Siedlec i regionu. Jedna z osób interesowała się postacią płk. Kazimierza Hozera, twórcy piłki nożnej w naszym mieście. Choć finalnie praca na ten temat nie powstała, to prezesa Wojskowego Klubu Sportowego 22 pułku piechoty Siedlce, występującego w latach 1932-34 na poziomie ligi krajowej, uhonorował Siedlecki Klub Kolekcjonerów. Wydał on serię pocztówek, m.in. z wizerunkiem płk. Hozera oraz uczestnikami historycznego meczu o awans - tłumaczył dyrektor muzeum Sławomir Kordaczuk. Jak dodał, podczas prac nad książką „100 spotkań z historią. Dziewczyny tamtych dni” osobiście rozmawiał z córką pułkownika - Janiną, która wspominała ojca jako wielkiego miłośnika piłki. K. Hozer dzielił się swoją pasją z córką, którą zabierał na każdy mecz rozgrywany w Siedlcach przed wojną.
8/2023 (1436) 2023-02-23
Malowała „od maleńkości” i marzyła o szkole plastycznej. I choć nie ukończyła jej od razu, pasja Hanny Więcek rozwijała się swoim torem.

- Życie układało się, a raczej nie układało tak, jak bym chciała - przyznaje malarka i rzeźbiarka, ale bez cienia żalu czy wyrzutu. Najpierw skończyła szkołę rolniczą, potem studium nauczycielskie nauczania początkowego, a dopiero po latach przyszedł czas na studia podyplomowe w zakresie sztuk. Mimo tych przeciwności pasja pozostała, przynosząc i spełnienie, i dostrzeżenie, bo H. Więcek zdobywała wiele nagród i wyróżnień, m.in. pierwszą nagrodę na XII Ogólnopolskim Biennale Twórczości Plastycznej Nauczycieli (Świdnik 2014), wyróżnienia w konkursie malarskim ,,Złączyć swoje życie z Ukrzyżowanym” (Siedlce 2012) czy wyróżnienie specjalne w XIII Ogólnopolskim Biennale Twórczości Plastycznej (Zamość 2016). Tłumy gości na ostatnim wernisażu jej wystawy w Łukowskim Ośrodku Kultury, który miał miejsce 10 lutego, są potwierdzeniem, że prace H. Więcek warto zobaczyć. Ona sama zapytana, skąd takie zainteresowanie, skromnie odpowiada: „No właśnie nie wiem…”. Ale po chwili dodaje, że ma mnóstwo przyjaciół, znajomych i chyba w ten sposób dali jej do zrozumienia, że jednak lubią i ją, i jej obrazy. - W moim życiu trafiam na bardzo dobrych ludzi - zauważa.
8/2023 (1436) 2023-02-23
Mija rok od haniebnej napaści Rosji na Ukrainę. Setki tysięcy ofiar, miliony osób pozbawionych dachu nad głową, rzesze zmuszone do opuszczenia swoich domostw – to pobieżny bilans imperialistycznych dążeń Putina i jego kliki. Po doświadczeniach II wojny światowej nikt nie przypuszczał, że jakakolwiek „operacja wojskowa” dotknie Europę i rozpęta w niej piekło. Choć nie widać […]
7/2023(1435) 2023-02-16
Rozmowa z politologiem Marcinem Zaborowskim.

Rozmawialiśmy rok temu, tuż po wybuchu wojny na Ukrainie. Potoczyła się ona tak, jak Pan przypuszczał?

Chyba wszyscy są zaskoczeni tym, że Ukrainie udało się tak skutecznie stawić opór Rosji. Bo minął rok, a ona nie dość, że funkcjonuje jako państwo, to jeszcze odzyskała część terytoriów, które zostały zajęte przez Rosję w pierwszych tygodniach inwazji. To bardzo duże pozytywne zaskoczenie - poziom obrony Ukrainy, jej zdolności bojowe, ale z drugiej strony - jedność świata zachodniego w obliczu tego zagrożenia. Wiele osób miało nadzieję, że wojna zakończy się szybciej… Takie oczekiwania mogły opierać się tylko na scenariuszu, gdyby Ukraina została pokonana. A to Rosji się nie udało. Z drugiej strony oczekiwanie, iż Rosja zostanie pokonana w ciągu paru miesięcy, od początku było nierealistyczne. To jednak bardzo duże siły zbrojne, dobrze wyposażone, ponadmilionowa armia.