Czarne dni porzeczki
Plantatorzy czarnej porzeczki narzekają na niską cenę za owoce. Tymczasem ministerstwo rolnictwa wystąpiło do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zbadanie, czy zachowania rynkowe przedsiębiorców prowadzących skup owoców nie naruszają zasad konkurencji.
– Jest dramatycznie – rozkłada ręce pan Waldemar, właściciel plantacji czarnej porzeczki. -Jestem w trakcie zbiorów. Myślę, że będą porównywalne z ubiegłorocznymi. Przypuszczam też, że pieniądze ze sprzedaży owoców pokryją jedynie koszty wynajęcia kombajnu. Za inne rzeczy, np. zabiegi pielęgnacyjne, będę musiał zapłacić z własnej kieszeni – dodaje plantator. Więcej w papierowym wydaniu “EK”
KO