Opinie
Jakie życie, taka śmierć

Jakie życie, taka śmierć

Dobra śmierć jest łaską. Dotyczy ona nie tyle okoliczności odchodzenia, co stanu naszej duszy. Warto o nią prosić dla siebie i innych. Na taką modlitwę nigdy nie jest też… za wcześnie.

Sformułowanie „dobra śmierć” jest dziś pojmowane bardzo różnie i dla wielu oznacza coś zupełnie innego. Dawniej to wyrażenie było związane bardziej ze sferą duchową. Niestety, wraz ze zmianą podejścia do śmierci bywa rozumiane opacznie. - Dziś „dobrą śmiercią” nazywa się eutanazję. To koncepcja świata zupełnie świecka i oderwana od wiary i tradycji chrześcijańskiej - zauważa ks. Piotr Krupa ze Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny, który od niedawna działa jako duszpasterz Apostolstwa Dobrej Śmierci.
Kiedy myślę: ojczyzna…

Kiedy myślę: ojczyzna…

Nie da się zrozumieć teraźniejszości bez znajomości historii. To prawda stara jak świat. Przez wieki hasło „ojczyzna” oscylowało blisko innego pojęcia: „dom”. Św. Jan Paweł II dołączył do tego jeszcze inne słowo: „matka”, wskazując jednocześnie, iż tak jak w przypadku obowiązku czci rodziców zapisanego w czwartym przykazaniu Dekalogu, analogiczny szacunek należy się także ojczyźnie.

Jak kształtowało się pojęcie ojczyzny i pozostające z nim w ścisłej zależności pojęcie patriotyzmu? Łukasz Górnicki w „Dworzaninie polskim” (XVI w.) pisał, iż ojczyzną jest „to, co gruntu komu ojciec zostawił”.
Czy można pogodzić miłość do męża ateisty z miłością do Boga? W sercu Elżbiety Leseur było miejsce na obydwie. Życie w środowisku wrogim Kościołowi kazało jej zwracać się ku Bogu. Silna wiara budziła nadzieję, że ukochanemu zdoła wymodlić nawrócenie. Elżbieta może być w Roku Jubileuszowym wzorem człowieka nadziei.
Wielkie przestrzenie utkane z waty chmur i błękitu? Wypełnione aniołami, delikatnie stąpającymi w rytm nieustannych hymnów uwielbienia - wedle wyobrażeń z amerykańskich filmów ukazujących koncerty muzyki gospel? W oddali - majestatyczny Bóg Ojciec, przesympatyczny Starzec z brodą? Otulająca wszystkich miłująca Obecność? Niekończąca się parada zwycięstwa? Megapiknik?
Kościół
Apostolstwo Chorych

Apostolstwo Chorych

Przy okazji konferencji „Evangelium vitae - jesień, czyli jak współcześnie radzić sobie z chorobą i cierpieniem?” zorganizowanej z okazji 100-lecia istnienia Apostolstwa Chorych, warto przypomnieć, czym ono jest, w jaki sposób przynależność doń może stać się istotnym wsparciem w przeżywaniu swojej choroby, samotności.

Sama idea zrodziła się w 1925 r. w sercu ks. Jakuba Willenborga, który szukał sposobów na odnowienie życia duchowego w parafii. Zaczął gromadzić chorych, osoby w podeszłym wieku, które pragnęły ofiarować swoje cierpienie w intencji Kościoła i świata, jednoczyć ich wokół Jezusa, wysyłać do nich co miesiąc list, z prostotą i zaufaniem mówić o trudnych sprawach, ograniczeniach, a przede wszystkim pokazywać, że w nowej, często trudnej do zaakceptowania sytuacji ich życie ma sens, wartość!
Wybaczyć także umarłym

Wybaczyć także umarłym

Rozmowa z ks. kan. Januszem Sałajem, proboszczem parafii św. Filipa Neri w Kąkolewnicy.

Pierwsze dni listopada kierują naszą uwagę ku zmarłym i sprawom życia wiecznego. Zgodnie z nauką Kościoła zadaniem wierzących jest wspieranie tych, którzy w drodze do nieba muszą przejść drogę czyśćca, czyli duchowego oczyszczenia.

Pismo Święte wyraźnie mówi, że możemy pomóc zmarłym, przyjmując prawdę o świętych obcowaniu - czyli przenikaniu się świata żywych i zmarłych. Służą temu modlitwa, post, jałmużna. Za dobry czyn, zamówione Msze, modlitwę zyskujemy łaskę dla siebie, którą jako dobrodziejstwo przeznaczamy osobie zmarłej.
Wierzymy w życie wieczne, w obcowanie świętych, w zmartwychwstanie, a jednak wielu z nas, nawet głęboko wierzących, odczuwa lęk wobec zmarłych. Boimy się pokojów po dziadkach, przypadkowych odgłosów w nocy. Skąd bierze się ten strach przed tymi, których kochaliśmy? I czego uczą nas o życiu wiecznym Ewangelia i Kościół?
Słowo „zelator” pochodzi od łacińskiego „zelus”, co znaczy: gorliwy. Tym mianem nazywamy koordynatorów stojących na czele kół różańcowych. Kim są i na czym powinny polegać ich zaangażowanie i gorliwość? Opowiedzieli nam o tym.
To największy prezent zawodowy od Pana Boga, jaki w życiu dostałem - tak o roli św. o. Maksymiliana Marii Kolbego w filmie „Triumf serca” mówił aktor Marcin Kwaśny, który gościł w Siedlcach w ramach Dni Kultury Chrześcijańskiej.
Człowiek jest wielki i godny, ponieważ ukochał Boga - ta oczywista prawda wynikająca ze stworzenia nas na obraz i podobieństwo Boga była stale obecna w nauczaniu św. Jana Pawła II.
Rozmowy
Nie bójmy się słowa „naród”

Nie bójmy się słowa „naród”

Rozmowa z o. prof. Jackiem Salijem OP, teologiem, pisarzem i publicystą.

Ojcze Profesorze, dlaczego tak wielu Polaków irytuje mówienie o miłości do ojczyzny? Czy naprawdę przeżywamy kryzys patriotyzmu?

Rzeczywiście, temat ojczyzny budzi dziś u niektórych Polaków niechęć, a nawet drażni. Trochę wynika to ze współczesnej alergii na patos i gołosłowność. Ale jest w tym coś więcej - coraz niższa ocena własnego narodu, zwłaszcza wśród młodych. Niektórzy Polacy, wyjeżdżając za granicę, wstydzą się swojego pochodzenia.
Polaryzacja wciąż się sprawdza

Polaryzacja wciąż się sprawdza

Rozmowa z politologiem dr. hab. Bartłomiejem Biskupem z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

Mijają dwa lata od objęcia władzy przez Koalicję Obywatelską oraz PSL i Polskę 2050. Jak podsumowałby Pan ten czas?

Na pewno jest to czas różnych niedogodności rządzenia koalicyjnego. Bo jeżeli mówimy np. o programie, jakichś postulatach, duża ich część nie została zrealizowana. Właśnie dlatego, że koalicja jest dosyć szeroka, a partie mają różne interesy czy założenia programowe. Dodatkowo wiele z tych obietnic było na wyrost i warto zadać pytanie, czy w ogóle da się je zrealizować.
O mocy modlitwy różańcowej, kapłanie szatana, który stał się apostołem Różańca, pompejance i miłosierdziu w praktyce - w rozmowie z Markiem Wosiem, redaktorem naczelnym czasopisma „Królowa Różańca Świętego”, autorem biografii bł. Bartola Longo.
Komentarze
Ks. Paweł Siedlanowski

Chów klatkowy

Kilka dni temu w sieci pojawiło się wideo prezentujące mieszkanie o powierzchni niespełna 11 m², które wzbudziło ogromne emocje wśród internautów.

Zlokalizowano je w centrum Warszawy. Mieszkanie można wynająć. Właściciel, reklamując je, stwierdził, iż zawiera „wszystko, co potrzebne do życia”. Składa się nań m.in. mała antresola z łóżkiem, na którą można dostać się po drabinie. Na „parterze” jest aneks kuchenny, mały stolik z dwoma krzesłami oraz niewielka łazienka. Dodatkowo w lokalu znalazło się nawet miejsce na pralkę! Czy ktoś zdecydował się na wynajem (2,5-3 tys. zł miesięcznie)? Nie wiadomo.
To już przeszło 20 lat, odkąd dwa wzajemnie zwalczające się - a jednocześnie niemogące bez siebie funkcjonować - plemiona polityczne fundują rodakom rytualne przedstawienia.

Przed kilku dniami dobiegły końca kolejne manewry zorganizowane głównie z myślą o twardych elektoratach obydwu ugrupowań. Mam tu na myśli katowicką konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości oraz kongres zjednoczeniowy Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Obydwie imprezy pokazały, że w myśleniu i postępowaniu wodzów głównych klanów od dwóch dekad nic się nie zmienia.
Leszek Sawicki

Na wysokim „c”

Anna Wolańska

Ofiara Bodnara?

Ks. Paweł Siedlanowski

Koktajlem syropowa we władzę

Diecezja
Jesteście potrzebni Jezusowi

Jesteście potrzebni Jezusowi

Podczas Eucharystii sprawowanej w święto św. Szymona i Judy Tadeusza czterech alumnów trzeciego roku Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej zostało przyjętych do grona kandydatów do diakonatu i prezbiteratu.

Centralnym punktem obchodów uroczystości głównych patronów diecezji siedleckiej przypadającej 28 października była Msza św. sprawowana w katedrze pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy. Obecna była społeczność seminaryjna na czele z rektorem ks. Andrzejem Karwowskim, liczne grono księży oraz wierni świeccy.
Świętość to radość życia

Świętość to radość życia

Święci to nie są smutni ludzie ze statycznymi aureolami na głowie, ale ci, którzy żyją radością wiary - mówił bp Grzegorz Suchodolski podczas VI Siedleckiego Marszu Świętych, który przeszedł ulicami miasta 31 października.

To inicjatywa Centrum Duszpasterstwa Młodych Diecezji Siedleckiej, której celem jest zwrócenie uwagi na chrześcijański wymiar uroczystości Wszystkich Świętych i przypomnienie, że 1 listopada to nie czas zadumy nad śmiercią, lecz radosne dziękczynienie za tych, którzy już żyją w niebie i wskazują nam drogę do świętości.
22 października w bialskim kinie Merkury odbył się XII Festiwal Filmowy Twórczości Osób Niepełnosprawnych. W tym roku do konkursu zgłoszono 13 filmów obrazujących hasło „Niepełnosprawni i ja”.
Nie musicie mieć dziś gotowych planów na całe życie. Bóg nie daje mapy. Daje kompas, czyli swoje słowo, sumienie, miłość ludzi, którzy pomagają nam rozeznać drogę - mówił bp Grzegorz Suchodolski do maturzystów w sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
Te małe dzieci, które dziś żegnamy, nie utraciły życia. One weszły w pełnię życia - mówił bp Grzegorz Suchodolski podczas Mszy św. sprawowanej w piątek 17 października z racji Dnia Dziecka Utraconego.
Region
Ślady z przeszłości

Ślady z przeszłości

Podczas prac przy budowie nowego parkingu w okolicach sanktuarium natrafiono na pozostałości dawnej karczmy i studni. Mogą one pochodzić z przełomu XVII i XVIII w.

- W każdą niedzielę i święto borykamy się z brakiem miejsc parkingowych. Zdarza się bardzo często, że zarówno parafianie, jak i pielgrzymi, którzy przybywają bardzo licznie do sanktuarium, nie mają gdzie zostawić swoich aut. Dlatego zdecydowaliśmy o budowie nowego parkingu na 85 miejsc postojowych. W ramach inwestycji przewidzieliśmy także prace archeologiczne. Dysponujemy mapami Leśnej Podlaskiej z 1800 r., według których na działce przeznaczonej pod parking stały dawniej jakieś budynki. Badania to potwierdziły - zaznacza Paweł Kazimierski, wójt gminy Leśna Podlaska.
Walczą do końca

Walczą do końca

Uzyskali poparcie samorządów miasta i powiatu, ale niezależnie od tego poinformowali o swoim problemie mieszkańców miasta. Zrobili to w sposób najbardziej bezpośredni z możliwych: głośną pikietą przed siedleckim dworcem PKP w porze popołudniowych powrotów z pracy. Pracownicy dalej walczą o utrzymanie Zakładu Linii Kolejowych w Siedlcach.

Przypomnijmy: półtora miesiąca temu PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły zamiar włączenia sześciu z 23 Zakładów Linii Kolejowych do zakładów sąsiednich, uzasadniając to chęcią efektywniejszego zarządzania zasobami. Załogom obiecano, że obędzie się bez zwolnień, ale działające na kolei związki zawodowe tym zapewnieniom nie dowierzają.
W 2024 r. Garwolin wydał ponad 7,8 mln zł na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, podczas gdy mieszkańcy wpłacili niespełna 5,7 mln zł. Różnicę - blisko 2 mln zł - pokryto z budżetu miasta. Teraz urzędnicy zapowiadają kontrole i działania naprawcze. - Nie chcemy karać, tylko uświadamiać. System musi być uczciwy wobec tych, którzy płacą - podkreślają.
23 października minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wizytował najnowszą część garnizonu, skomplementował dowództwo 18 Dywizji Zmechanizowanej i przekazał kilka godnych odnotowania informacji i zapowiedzi.
13 października przy bialskiej stacji pogotowia ratunkowego odsłonięto tablicę upamiętniającą śp. Cezarego Lotkowskiego, ratownika, który zginął tragicznie podczas udzielania pomocy.
Kultura
Śmiech łączy pokolenia

Śmiech łączy pokolenia

W Kąkolewnicy znów było głośno od śmiechu. Na scenie Gminnego Ośrodka Kultury zaprezentowali się artyści z Lubelszczyzny i Mazowsza, udowadniając, że dobry humor nie zna wieku.

Podczas XXIV Wojewódzkich Spotkań Kabaretowych „Kąkolewisko”, które odbyły się 26 października, publiczność mogła zobaczyć barwne scenki, inteligentne żarty i obyczajowe skecze, w których odbijało się życie codzienne - z jego radościami, troskami i przywarami.
Biegas w trzech odsłonach

Biegas w trzech odsłonach

Obejrzenie wystawy prac Bolesława Biegasa zmusza do wędrówki. Dosłownie - bo odwiedzić trzeba trzy różne miejsca na mapie miasta. I w sensie przenośnym, ponieważ to podróż po różnorodnych motywach, tematach i symbolach.

Wernisaż wystawy miał miejsce 29 października w rektoracie Uniwersytetu w Siedlcach mieszczącym się w pałacu Ogińskich. Ekspozycję uroczyście otworzyli: dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach ks. kan. dr Robert Mirończuk, bp Grzegorz Suchodolski, rektor UwS prof. Mirosław Minkina oraz Jan Wiktor Sienkiewicz, profesor historii sztuki.
Jak nikt inny w historii polskiej poezji pisała o miłości. Talent Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej przejawiał się również w malarstwie i dramatopisarstwie. Miała też lęki: bała się starości i raka. Zmarła na nowotwór 9 lipca 1945 r.
Sacrum coraz rzadziej gości w przestrzeni publicznej, coraz trudniej o jego obecność w sztuce i architekturze. Czy współczesny artysta ma jeszcze odwagę mówić o Bogu?
W środę 15 października w Akademickiej Galerii Fotografii im. Stefana Skulimowskiego w Siedlcach odbył się wernisaż wystawy fotograficznej Katarzyny Mroczyńskiej zatytułowanej „Światło i cień pogranicza”.
Historia
Pieśń ujdzie cało?

Pieśń ujdzie cało?

„Płomień rozgryzie malowane dzieje,/ Skarby mieczowi spustoszą złodzieje,/ Pieśń ujdzie cało….”.

Tak Adam Mickiewicz przekonywał w „Konradzie Wallenrodzie” o sile i nieśmiertelności poezji, a ściśle mówiąc - jej ustnego przekazu z pokolenia na pokolenie. Bo taki właśnie przekaz jest w stanie przetrwać nawet najgorsze zniszczenia. Tę „wieść gminną” nazywa Mickiewicz „arką przymierza”, która łączy przeszłość z teraźniejszością, zagrzewa do walki w obronie ojczyzny. Pieśń - a wraz z nią pamięć o narodzie - będzie żyła dopóty, dopóki ludzie będą chcieli ją śpiewać. Ale żeby móc i chcieć tę pamięć przechować, trzeba wiedzieć, kim się jest. Jak najwcześniej określić swoją narodową tożsamość. Tę pomógł nazwać polskim dzieciom Władysław Bełza, autor wielu skierowanych do nich wierszyków.
Strażnik barci

Strażnik barci

O pszczelarstwie, parczewskich lasach i barciach, które w nich założył, Mirosław Kasperczuk mówi krótko: to mój świat. Chciałby nie tylko ocalić pamięć o gospodarce bartnej, z której przed laty słynęła Rzeczpospolita, ale też zachować łączność i duchową więź ze swymi poprzednikami.

Pszczelarstwem zajmuję się od 50 lat. To jeden z moich wyuczonych zawodów - skończyłem szkołę w Pszczelej Woli - a od ćwierć wieku wykonywany. Kontynuuję też tradycje rodzinne - przyznaje pszczelarz z Parczewa. Tutaj prowadzi pasiekę liczącą ponad 100 rodzin. Jak mówi, znając tajniki chowu pszczół i mając wiedzę z zakresu bartnictwa, od dawna nosił się z pomysłem, żeby „chodzić” nie tylko przy ulach, ale też przy barciach. Miał szansę to marzenie spełnić dzięki temu, że blisko miejsca jego życia i pracy rozciągają się lasy ze starym drzewostanem i piękną historią, w którą wpisane jest bartnictwo.
Dom Polsko-Niemiecki - instytucja edukacyjno-muzealnicza, która ma być integralną częścią upamiętnienia w Berlinie polskich ofiar niemieckiej okupacji - to początek lekcji, jaka jeszcze nie została odrobiona.
To był czas, kiedy nauczyciele rzeczywiście cieszyli się autorytetem - mówi o szkole podstawowej w Woli Uhruskiej sprzed 50 lat jej uczennica, a następnie pedagog i dyrektor Anna Kizińska.
Odkrywanie, co wpływało na kształtowanie się postawy, charakteru czy myślenia przyszłego biskupa siedleckiego było tematem konferencji „Nowe źródła do biografii sługi Bożego bp. Ignacego Świrskiego”.
Rozmaitości
Na sen i huśtawkę ciśnień

Na sen i huśtawkę ciśnień

O stresie, złych emocjach i ziołowych receptach na dobre samopoczucie - w rozmowie z Agnieszką Kruczyńską, naturoterapeutką i fitoterapeutką.

Zacznijmy od… meliski - na stres i spokojny sen. Dlaczego jeszcze warto po nią sięgać?

Gdy ktoś się zdenerwuje, często słyszy: „zaparz sobie melisę” - i nie jest to tylko puste powiedzenie. Melisa lekarska od ponad 2 tys. lat znana jest z właściwości uspokajających i rozluźniających. Dawniej podawano ją osobom niespokojnym, smutnym czy nadmiernie pobudzonym. Swoje działanie zawdzięcza przede wszystkim olejkom eterycznym, czyli substancjom nadającym charakterystyczny zapach. To one wpływają na układ nerwowy, łagodząc napięcie i ułatwiając zasypianie.
Kolorowa pamięć o zmarłych

Kolorowa pamięć o zmarłych

Czy Meksykanie często myślą o śmierci? Czym naprawdę jest Día de Muertos i dlaczego jego nieodłącznym elementem są czaszki i kościotrupy? Wreszcie, co wspólnego ma z tym James Bond? O tym wszystkim opowiadała Aleksandra Synowiec, podróżniczka, latynoamerykanistka, autorka książki „Dzieci Szóstego Słońca. W co wierzy Meksyk”, która była gościem 57 edycji Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami.

Wydarzenie odbyło się w sali parafialnej przy kościele Świętej Trójcy i rozpoczął je gospodarz miejsca - proboszcz parafii ks. kan. Krzysztof Pawelec. - Uroczystość Wszystkich Świętych i wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych to dla Kościoła bardzo ważne dni, kiedy odnosimy się do tajemnicy śmierci i życia wiecznego - mówił.
Nazywana „cichym złodziejem kości”, jako że w początkowym okresie - dopóki nie nastąpi złamanie - nie daje objawów klinicznych, osteoporoza dotyka częściej kobiety po menopauzie.
Technologia wkroczyła do naszego życia, wspierając jego przeróżne obszary. Także rolnicy z powodzeniem wykorzystują ją zarówno w produkcji roślinnej, jak i zwierzęcej.
Z pasji do muzyki i z miłości do tradycji powstały Opolskie Dziołchy - zespół ludowy ze Starego Opola, który w ciągu dwóch lat zdobył serca publiczności w całym regionie. Śpiewają, by pielęgnować tożsamość, łączyć pokolenia i pomagać innym.
Sport
Na miarę XXI w.

Na miarę XXI w.

W Żelechowie otwarto nowoczesną halę sportową przy Zespole Szkół Ponadpodstawowych im. Ignacego Wyssogoty Zakrzewskiego.

Uroczystość, która miała miejsce 29 października, połączono z obchodami Powiatowego Dnia Edukacji. - To ogromny sukces powiatu garwolińskiego - podkreślała starosta Iwona Kurowska. - Oddanie do użytku hali w Żelechowie stanowi nie tylko inwestycję w infrastrukturę, ale przede wszystkim w młodych ludzi, ich pasje i rozwój. To największa inwestycja oświatowa w historii naszego powiatu - powiedziała.
Udane starty

Udane starty

Zawodnicy WLKS Siedlce-Nowe Iganie triumfowali 25 października w Supraślu. Odbyły się tam Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w zapasach w stylu wolnym i zapasach kobiet regionu D.

W zawodach wystartowało 13 przedstawicieli klubu. Pierwsze miejsce w kategorii 41 kg wywalczył Gabriel Matejko. Srebrny medal w kategorii 48 kg zdobył Leon Jędrzejewski, natomiast brąz w kategorii 48 kg - Hamlet Simonyan.
Podczas gali Thunderstrike Fight League w Siedlcach Judyta Rymarzak zakończyła swoją sportową karierę w wymarzony sposób - zdobywając pas mistrzowski Queen of TFL.