Kultura
PRL w krzywym zwierciadle
12/2023 (1440) 2023-03-22

PRL w krzywym zwierciadle

Fotografowałem Polskę taką, w jakiej żyłem, jaką widziałem. To jest barwna szarość PRL, bo mimo wszystko była barwna, szczególnie dla tych, którzy w niej wzrastali. Zawsze mamy bowiem sentyment do młodości, niezależnie w jakim systemie żyjemy - powiedział znany reporter i artysta fotografik Zenon Żyburtowicz, otwierając swoją wystawę w Galerii Fotografii Fokus w Siedlcach.

Z. Żyburtowicz urodził się w Siedlcach, gdzie spędził pierwszych 16 lat życia. Reporter, artysta fotografik, podróżnik. Od wielu lat należy do elity polskiej fotografii. Członek Académie Internationale de Lutèce w Paryżu, Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury, Związku Polskich Artystów Fotografików i Stowarzyszenia Dziennikarzy Podróżników „Globtroter”. Fotografował dla „Schweizer Illustrierte” i wiedeńskiego „Die Ganze Woche” oraz „Reader’s Digest”, a także polskich tytułów, np. „Kobieta i Życie”, „Pani”. Laureat wielu nagród krajowych i zagranicznych.
Powstańczych lat sygnały
12/2023 (1440) 2023-03-22

Powstańczych lat sygnały

15 marca w Miejskiej Bibliotece Publicznej we Włodawie miała miejsce konferencja popularnonaukowa pn. „Powstańczych lat sygnały. Lubelszczyzna - Ziemia Włodawska”, podczas której przypomniano, że tereny te wielokrotnie były areną walk i potyczek, m.in. pod Lutą, Adamkami, Suchawą, Janówką, Osową, Andrzejowem.

Wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem rektora Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie prof. dr. hab. Radosława Dobrowolskiego i burmistrza Włodawy Wiesława Muszyńskiego. Na zaproszenie dyrektor MBP Doroty Redde-Sawczuk do Włodawy przyjechali przedstawiciele środowiska akademickiego UMCS, a także prelegenci - historyk dr hab. Piotr Bednarz, badacz dziejów południowego Podlasia dr hab. Dariusz Tarasiuk. Obecni byli dyrektor Archiwum Państwowego w Lublinie Krzysztof Kołodziejczyk, paulin z parafii św. Ludwika o. Michał Pacan, przedstawiciele stowarzyszeń i władz, mieszkańcy i uczniowie szkół ponadpodstawowych.
11/2023 (1439) 2023-03-15
Rozmowa z dr hab. Jadwigą Kowalską, adiunktem w Katedrze Instrumentologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

W sobotę 1 kwietnia w siedleckiej katedrze wykonane zostanie wielkie dzieło francuskiego kompozytora Marcela Duprégo - „Droga krzyżowa” (Le Chemin de la Croix) do słów Paula Claudela. Co o samej kompozycji powinny wiedzieć osoby, które zechcą wybrać się na to spotkanie?

Dupré (1896-1971) był wybitnym przedstawicielem francuskiej szkoły organowej, znakomitym kompozytorem, wirtuozem i pedagogiem. „Droga krzyżowa” jest utworem, którego początki związane są ściśle z improwizacją. Kompozytora poproszono w Królewskim Konserwatorium w Brukseli w 1931 r. o wykonanie koncertu składającego się z utworów Bacha oraz o improwizacje do poematu P. Claudela „Droga krzyżowa”. Utwór był więc najpierw muzycznym, improwizowanym komentarzem do słów Claudela.
11/2023 (1439) 2023-03-15
Miłość to jeden z motywów mojej twórczości, piszę także o upływającym czasie, przyrodzie i sacrum. Lubię też słuchać tekstów literackich innych twórców. Jestem smakoszem poezji - mówi Urszula Tom.

„W pasji tworzenia - kadrowania codzienności - odnajduję sens bycia tu i teraz” - to motto przyświecające jednej z poetek z naszego regionu. Przypadający 21 marca Światowy Dzień Poezji jest okazją do podpytania twórców o ich inspiracje i przewodnie motywy wierszy. „Moje wiersze nieuczone/ rymy zwykłe, proste, jasne./ One płyną prosto z serca/ i są tylko moje - własne./ Piękna jest zabawa słowem, nasza mowa tak bogata” - pisała w jednym ze swoich utworów poetyckich Helena Maczewska, poetka z Parczewa. Obdarzona optymizmem stara się przekazywać radość innym - zarówno najmłodszym, goszcząc w szkołach, jak i seniorom w ramach swojej działalności społecznej. Teksty poetyckie zaczęła tworzyć w latach 70, ale pierwszy tomik „W kalejdoskopie życia” wydała dopiero kilka lat temu.
10/2023 (1438) 2023-03-09
W Galerii Podlaskiej w Białej Podlaskiej można oglądać wystawę „12 Bram Nowego Świata”.

To ekspozycja nowoczesnej ikony autorstwa Małgorzaty Dawidiuk. Artystka pochodzi z Wisznic. Jest absolwentką liceum plastycznego w Nałęczowie i Akademii Sztuk Pięknych im. I.E. Repina w Petersburgu. - W Rosji spotkałam się z ikoną niczym z osobą. Tam zrozumiałam, że będzie ona nie tylko przygodą, ale miłością mojego życia. Trwa to do dziś i w bardzo różnych formach. Przez 20 lat zajmowałam się ikonografią, tzn. podejmowałam się konserwacji ikon, wykonywałam ikonostasy do greckokatolickich i prawosławnych świątyń oraz całe malarskie wyposażenie cerkwi.
10/2023 (1438) 2023-03-09
Rozmowa z Łukaszem Jaszczukiem i Grześkiem Aleksandrowiczem z zespołu Porozumienie.

Wasza formacja w tym roku obchodzi 20-lecie istnienia. Jubileusz uczcicie nową płytą zatytułowaną „TODAH”. Jaki będzie ten krążek?

Łukasz: Słowo „todah” znalazłem w jednym z felietonów Marcina Jakimowicza. W szerokim znaczeniu oznacza: „dzięki czynić” i „dziękczynienie”. Na pewno można w nim także zawrzeć uwielbienie takie, jakie my znamy, czyli wielbienie Boga za wielkie rzeczy, które czyni w moim życiu, wielbienie Go i dziękowanie Mu. Na tej płycie będziemy dziękować Bogu.
10/2023 (1438) 2023-03-02
24 lutego w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej otwarto wystawę poświęconą twórczości fotografika Mariana Gadzalskiego.

Artysta zasłynął zdjęciami, których bohaterami są konie. Ekspozycja powstała ze zbiorów bialskiego muzeum, zasobów fotograficznych stadniny koni w Janowie Podlaskim i pamiątek przekazanych przez rodzinę M. Gadzalskiego. Fotografik pochodził spod Piotrkowa Trybunalskiego. W wernisażu wzięły udział jego córki - Hanna i Aleksandra. - To pierwsza wystawa od śmierci naszego taty, dlatego jest dla nas taka szczególna. Dziś miałby 89 lat. Zginął tragicznie 38 lat temu. Ukończył szkołę pożarniczą, ale nie był strażakiem, a fotoreporterem. Ciągle dokształcał się w swoim fachu. Wyspecjalizował się w fotografowaniu koni.
9/2023 (1437) 2023-03-02
Nie zawsze wyciągam z plecaka aparat fotograficzny. Często w trakcie swoich wypraw po prostu obserwuję otaczającą mnie piękną przyrodę - mówi Tomasz Kozłowski z miejscowości Mordy.

I podkreśla: - Fotografowanie powinno odbywać się z zachowaniem szacunku dla otaczającej przyrody i istot ją zamieszkujących. Nie powinno się robić zdjęć za wszelką cenę. Nim naciśnie spust migawki, zastanawia się nad odpowiednim fotograficznym ujęciem fragmentu świata, który w danym momencie go zaciekawił. - Zdjęcia można robić z wysokości wzroku czy nawet leżąc na ziemi - opowiada pasjonat. - Jeśli ustawiam aparat na długim czasie naświetlania, obserwowany przeze mnie płynący strumień będzie na zdjęciu rozmazany, ale jednocześnie uchwycę jego ruch.
10/2023 (1438) 2023-02-23
Trwają przygotowania do otwarcia wystawy poświęconej historii lokalnej piłki nożnej.

W związku z tym jej inicjatorzy - Muzeum Regionalne oraz MKP Pogoń Siedlce - zwracają się z prośbą o udostępnianie pamiątek, fotografii i eksponatów z dawnych lat. Przedstawiciele obu stron podpisali w środę 15 lutego list intencyjny zawierający szczegóły współpracy. - To nie będzie nasze pierwsze spotkanie z historią siedleckiej Pogoni. Często bowiem w naszych murach gościmy historyków oraz studentów, którzy szukają tu inspiracji do tematów prac naukowych o dziejach Siedlec i regionu. Jedna z osób interesowała się postacią płk. Kazimierza Hozera, twórcy piłki nożnej w naszym mieście. Choć finalnie praca na ten temat nie powstała, to prezesa Wojskowego Klubu Sportowego 22 pułku piechoty Siedlce, występującego w latach 1932-34 na poziomie ligi krajowej, uhonorował Siedlecki Klub Kolekcjonerów. Wydał on serię pocztówek, m.in. z wizerunkiem płk. Hozera oraz uczestnikami historycznego meczu o awans - tłumaczył dyrektor muzeum Sławomir Kordaczuk. Jak dodał, podczas prac nad książką „100 spotkań z historią. Dziewczyny tamtych dni” osobiście rozmawiał z córką pułkownika - Janiną, która wspominała ojca jako wielkiego miłośnika piłki. K. Hozer dzielił się swoją pasją z córką, którą zabierał na każdy mecz rozgrywany w Siedlcach przed wojną.
8/2023 (1436) 2023-02-23
Malowała „od maleńkości” i marzyła o szkole plastycznej. I choć nie ukończyła jej od razu, pasja Hanny Więcek rozwijała się swoim torem.

- Życie układało się, a raczej nie układało tak, jak bym chciała - przyznaje malarka i rzeźbiarka, ale bez cienia żalu czy wyrzutu. Najpierw skończyła szkołę rolniczą, potem studium nauczycielskie nauczania początkowego, a dopiero po latach przyszedł czas na studia podyplomowe w zakresie sztuk. Mimo tych przeciwności pasja pozostała, przynosząc i spełnienie, i dostrzeżenie, bo H. Więcek zdobywała wiele nagród i wyróżnień, m.in. pierwszą nagrodę na XII Ogólnopolskim Biennale Twórczości Plastycznej Nauczycieli (Świdnik 2014), wyróżnienia w konkursie malarskim ,,Złączyć swoje życie z Ukrzyżowanym” (Siedlce 2012) czy wyróżnienie specjalne w XIII Ogólnopolskim Biennale Twórczości Plastycznej (Zamość 2016). Tłumy gości na ostatnim wernisażu jej wystawy w Łukowskim Ośrodku Kultury, który miał miejsce 10 lutego, są potwierdzeniem, że prace H. Więcek warto zobaczyć. Ona sama zapytana, skąd takie zainteresowanie, skromnie odpowiada: „No właśnie nie wiem…”. Ale po chwili dodaje, że ma mnóstwo przyjaciół, znajomych i chyba w ten sposób dali jej do zrozumienia, że jednak lubią i ją, i jej obrazy. - W moim życiu trafiam na bardzo dobrych ludzi - zauważa.