Historia
Już wiadomo
12/2023 (1440) 2023-03-22

Już wiadomo

Śmierć ks. Franciszka Blachnickiego 27 lutego 1987 r. w Carlsbergu była zaskoczeniem dla wszystkich. Po latach wznowiono śledztwo w tej sprawie. Dziś wiemy, że został zamordowany.

Informację taką 14 marca przekazał Instytut Pamięci Narodowej. Śmierć kapłana nastąpiła na skutek zabójstwa poprzez podanie ofierze śmiertelnych substancji toksycznych. Wykazały to czynności procesowe przeprowadzone w Polsce oraz na terenie Niemiec, Austrii i Węgier przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach. „Nie ulega żadnym wątpliwościom dziś, w wyniku prowadzonego bardzo skrupulatnie śledztwa, że ks. Franciszek Blachnicki został zamordowany, został otruty. (...) Śledztwo (...) pozwoliło dzisiaj w sposób kategoryczny dojść do tego punktu, który pozwala na brutalną prawdę, że ks. Franciszek Blachnicki był kolejną ofiarą systemu komunistycznego, ofiarą, która padła dlatego, że prowadził piękną działalność duszpasterską.
Impas w sprawie dworku
12/2023 (1440) 2023-03-22

Impas w sprawie dworku

Wciąż ważą się losy „domu młynarza” w Rykach. Muzeum Wsi nie wyraża zainteresowania przejęciem, gmina ma inne priorytety w zakresie inwestycji, a o konkretny pomysł wykorzystania obiektu też jest trudno.

Położony przy ul. Młynarskiej budynek należy do nielicznych zachowanych dziś elementów drewnianej zabudowy miasta z pierwszej ćwierci XX w. Posadowiony w 1920 r. na ceglanej, otynkowanej podmurówce, stanowił w przeszłości mieszkanie młynarza, jak też pracowników stojącego do dziś nieopodal okazałego, murowanego młyna. Przez lata domek zasiedlała rodzina Skalskich (właścicieli młyna), a samo miejsce słynęło ze spotkań towarzyskich. Gościła tutaj elita wojskowa na czele z dowódcą dęblińskiej Szkoły Orląt. Ponoć przyjeżdżał tu także, niespokrewniony ze Skalskimi, as polskiego lotnictwa Stanisław Skalski. Dziś znacznie nadgryziony zębem czasu budynek stoi pusty, a jego zagospodarowanie ciągle stoi pod znakiem zapytania.
11/2023 (1439) 2023-03-15
W miejscowości Zaniówka pod koniec lutego doszło do niespodziewanego odkrycia. Odnaleziono tam częściowo uszkodzony ceramiczny dzban, w którym znajdowało się blisko tysiąc XVII-wiecznych monet.

Znalezisko sprzed kilkuset lat odkryto przez przypadek. - Na polu ornym przy użyciu wykrywacza metali poszukiwano współczesnych elementów wyposażenia sprzętu rolniczego, które zostały zagubione podczas prac. W trakcie tych poszukiwań znalazca trafił na skarb i zawiadomił nas mailowo o tym fakcie - mówi Arkadiusz Bojczuk, kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. Następnego dnia rano na miejscu zjawił się archeolog, który spisał protokół i odebrał znalezione przedmioty. W ceramicznym dzbanku (tzw. siwaku) znajdowało się ponad tysiąc monet - szelągów koronnych i litewskich z XVII w. - To tzw. boratynki, miedziaki, które w tamtych czasach znajdowały się w powszechnym obiegu - zaznacza bialski konserwator zabytków.
11/2023 (1439) 2023-03-15
W piątek 24 marca w Muzeum Regionalnym im. Mieczysława Asłanowicza w Siedlcach będzie miała miejsce promocja książki Agnieszki Pasztor pt. „Znani artyści Miejskiej Szkoły Malarstwa i Przemysłu Artystycznego w Siedlcach”.

Miejska Szkoła Malarstwa i Przemysłu Artystycznego funkcjonowała w Siedlcach w latach 1944-1947. Pierwszą na terenach wyzwolonych spod okupacji niemieckiej szkołę plastyczną zorganizowała Irena Karpińska - malarka, nauczycielka, autorka monotypii barwnych oraz sztuki abstrakcyjnej. Prowadziła ją razem z siostrą - Joanną Karpińską. - Szkoła miała za zadanie przygotować i wykształcić na poziomie artystycznym rzemieślników oraz kultywować sztukę regionalną. Obejmowała dwuletnie kursy malarstwa, rysunku, rzeźby, grafiki artystycznej i ceramiki artystycznej oraz jednoroczne kursy tkactwa, grafiki użytkowej i galanterii artystycznej - mówi Agnieszka Pasztor, kustosz zbiorów sztuki MR, pomysłodawczyni i kurator wystawy.
10/2023 (1438) 2023-03-09
Młodzież oraz mieszkańcy Żelechowa mieli okazję uczestniczyć w niecodziennej prelekcji dotyczącej rotmistrza Witolda Pileckiego.

Historię ochotnika do Auschwitz, powstańca i wyklętego poznali niemalże z pierwszej ręki. Powiat garwoliński stał się obiektem zainteresowania Fundacji Instytutu Rzeczypospolitej im. Pawła Włodkowica. Organizacja podjęła się prowadzenia akcji „Pamiętaj o bohaterach”. Przy współpracy z Muzeum Ziemi Ostrowskiej (jedynym w Polsce zajmującym się rtm. Pileckim), zorganizowano cykl wystaw dotyczących tego niezłomnego bohatera. Jednym z pierwszych miejsc na trasie fundacji stał się Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Żelechowie. - Podoba nam się to, co dzieje się w tym ośrodku kultury.
10/2023 (1438) 2023-03-09
Do naszej redakcji przyszedł list od p. Michała Baltazara Serafinowicza, który zwrócił uwagę na los budynku przy ul. J. Piłsudskiego 25 w Białej Podlaskiej.

Niestety, zabytkowy dom w najbliższych dniach zniknie z krajobrazu miasta. Apel rozpoczyna się słowami: „Zwracam się do Państwa z zapytaniem w sprawie, która budzi mój głęboki niepokój. (…) Przedmiotem zmartwienia jest mianowicie stary, drewniany dom przy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 25 na rogu z ul. Garncarską (drugie skrzydło domu leży przy ul. Garncarskiej 16), który będąc stałym elementem krajobrazu miasta od końca XVIII wieku, od wielu dekad nie był remontowany, a ostatnio pojawiły się pogłoski o planowanej jego rozbiórce.
9/2023 (1437) 2023-03-02
Rozmowa z dr. Wiesławem Charczukiem, historykiem, nauczycielem w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. Stanisława Staszica w Siedlcach.

Pojęcia: żołnierze wyklęci, żołnierze niezłomni weszły do obiegu dopiero w latach 90. Czy po ponad 30 latach możemy powiedzieć, że już wiemy wszystko o najliczniejszej antykomunistycznej grupie konspiracji zbrojnej w skali europejskiej, czy wciąż udaje się docierać do nowych informacji dotyczących partyzantów działających zwłaszcza na terenie Podlasia i Mazowsza?

Pojawiają się pamiętniki, wspomnienia rodzin chcących upamiętnić swoich ojców, synów, którzy trwali w strukturach podziemia antykomunistycznego po 1944 r.
10/2023 (1438) 2023-03-02
Pracę nad rozprawą doktorską o pobożności ludowej na południowym Podlasiu przerywała Dominikowi Zimnemu choroba.

- Pisanie doktoratu było w mojej sytuacji szkołą cierpliwości i pokory. Ale tego samego uczy przecież niepełnosprawność - mówi pan Dominik. - Nie jestem rodowitym Podlasianinem - zaznacza na wstępie Dominik Zimny z miejscowości Bubel-Łukowiska pod Janowem Podlaskim z uwagą, że w gruncie rzeczy ten brak zakorzenienia pomógł mu zarówno w pisaniu pracy licencjackiej, magisterskiej, jak i doktorskiej. Temat każdej ściśle powiązany był z miejscem, gdzie żyje od 18 lat. - Urodziłem się w 1979 r. w Kaliszu. Od szóstego roku życia chorowałem na cukrzycę. Po 34 latach, w trakcie pisania doktoratu, wysiadły mi nerki. Ratunkiem był przeszczep, który przeszedłem w 2021 r.
10/2023 (1438) 2023-02-23
14 lutego w Szkole Podstawowej w Wyrykach odbyły się obchody 81 rocznicy utworzenia Armii Krajowej i 83 rocznicy śmierci ks. Marcelego Weissa.

- Jesteśmy dumni, że nasza szkoła jest kontynuatorem chlubnych tradycji Armii Krajowej - podkreśliła dyrektor placówki Marzena Trociuk. W uroczystości uczestniczyli m.in. proboszcz parafii św. Mikołaja w Lubieniu ks. Adam Haraszczuk, prezes włodawskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK kpt. Edmund Brożek, poseł na Sejm RP Anna Dąbrowska-Banaszek, nadleśniczy Nadleśnictwa Włodawa Jacek Jabłoński, sekretarz Urzędu Gminy Wyryki Piotr Kazanecki. - Celem dzisiejszej uroczystości jest upamiętnienie oraz przygotowanie dzieci i młodzieży do godnego przyjęcia trudnej spuścizny dziejów Polski - mówiła M. Trociuk. Szkoła w Wyrykach nosi imię Armii Krajowej, co jest zasługą dyrektor tej placówki, która we współpracy z żołnierzami AK, wśród których dużą rolę odegrał kpt. E. Brożek, czyniła starania o upamiętnienie. Podczas uroczystości szkolnej przypomniana została historia organizacji powstałej z przemianowania Związku Walki Zbrojnej rozkazem Naczelnego Wodza gen. broni Władysława Sikorskiego z 14 lutego 1942 r.
10/2023 (1438) 2023-02-23
Mija rok od eskalacji działań wojennych na Ukrainie. Rosyjski blitzkrieg zakończył się niepowodzeniem.

Ostateczny rezultat tej wojny zależy jednak od determinacji społeczeństwa ukraińskiego, jak i solidarności wolnego świata we wspieraniu jego walki z Imperium zła. Zniszczenia dokonywane przez Rosjan na Ukrainie przypominające obrazy polskich miast z czasów II wojny światowej nie powinny stanowić zaskoczenia. W ten sposób siły rosyjskie postępowały w Czeczenii i Syrii. Armia federalna zamieniła Grozny w morze gruzów, zabijając przy tym tysiące ludzi. Rosjanie doświadczenie w walkach miejskich zdobywali również w Syrii. Świat z niedowierzaniem patrzył, jak umierało Aleppo równane z ziemią przez rosyjskie lotnictwo. Doświadczenia wyniesione z tych wojen zastosowano w walkach na Ukrainie. Nieodłącznym elementem taktyki rosyjskiej jest okrucieństwo wobec ludności cywilnej. W obliczu bestialstwa na niewyobrażalną skalę nie można pozostać obojętnym. Niszczenie infrastruktury ma złamać morale narodu, a Ukrainę zamienić w państwo upadłe. Nie zapominajmy, że wojna rosyjsko-ukraińska toczy się już od dziewięciu lat.