Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Boża tajemnica

Rozmowa z o dr. Jordanem Śliwińskim OFMCap, założycielem krakowskiej Szkoły dla Spowiedników i rekolekcjonistą

Spowiednik uczestniczy niejako w tym, co jest powierzone Bogu, więc gdy człowiek wyznaje grzechy, czyni to przed Bogiem. Zatem jeśli kapłan załamałby tajemnicę spowiedzi, zrobiłby coś przeciwko samemu Bogu. Można powiedzieć za Katechizmem Kościoła Katolickiego, że to, co wyznał penitent, zostaje „zapieczętowane przez sakrament”. Zdrada tajemnicy spowiedzi to grzech śmiertelny, a także przestępstwo w rozumieniu prawa kanonicznego, czyli kościelnego. Za jej bezpośrednie naruszenie grozi spowiednikowi kara ekskomuniki. Otrzymuje ją za sam fakt zdrady. Nikt jej nie musi ogłaszać. Taka zdrada bezpośrednia występuje wtedy, gdy kapłan powie o grzechach i osobie, która je popełniła, wiedząc o nich ze spowiedzi. Nieważne, jaki był to grzech: wielki czy mały. Ksiądz, który popełni tego typu przestępstwo, nie może również wykonywać żadnych funkcji kapłańskich. Trzeba dodać, że z tej kary - ekskomuniki - może zwolnić tylko Stolica Apostolska, nakładając przy tym odpowiednią pokutę.

W lipcu Penitencjaria Apostolska opublikowała dokument o nienaruszalności tajemnicy spowiedzi. Skąd taka potrzeba?

 

To odpowiedź Kościoła na naciski mediów i różnych społeczności, zwłaszcza w krajach zachodnich. Są one związane z problemami ze ściganiem przestępstw przeciwko nieletnim. Działania te stanowią próbę podporządkowania Kościoła, złamania pewnych standardów prawnych pod pozorem ścigania pedofilów. Mamy tu jednak ewidentnie do czynienia z uproszczonymi schematami myślowymi. Polegają one m.in. na wytworzeniu stereotypu, który, niestety, pojawił się także w Polsce, a mianowicie: jeśli pedofil to na pewno ksiądz. Podczas gdy badania wyraźnie wskazują, że większość molestowanych dzieci doświadcza przemocy seksualnej ze strony kogoś z rodziny lub jej najbliższego otoczenia. Dokument Penitencjarii Apostolskiej przypomina nauczanie Kościoła, że sakrament pokuty jest objęty tajemnicą, której nie można nikomu ujawniać, bez względu na okoliczności. Ksiądz nie może jej złamać w żadnym wypadku. Nie zawiadamia organów ścigania o przestępstwach, o których dowiedział się na spowiedzi. Nie może zmuszać penitenta do przyznania się, np. uzależniając rozgrzeszenie od zgłoszenia się na policję. Nie mówi o tym, co usłyszał na spowiedzi. ...

Jolanta Krasnowska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł