Historia
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Widzieć uśmiech na twarzach

Dzięki tym ludziom, my, kombatanci, mamy nie tylko materialną pomoc w postaci paczek, ale też świadomość, że ktoś o nas się troszczy, pamięta o nas - mówi por. Edward Zujewicz, żołnierz kresowy z Armii Krajowej.

„Paczka dla bohatera” to nazwa stowarzyszenia i jednocześnie akcji adresowanej do polskich żołnierzy służących na wszystkich frontach II wojny światowej oraz członków podziemia niepodległościowego, którzy nierzadko znajdują się w trudnej sytuacji materialnej. Stowarzyszenie, które od dziesięciu lat prowadzi akcję, ma pod opieką kombatantów, także tych, którzy nie są zrzeszeni w żadnych oficjalnych organizacjach. Stowarzyszenie „Paczka dla bohatera” działające non-profit zrzesza zaledwie kilkadziesiąt osób. Dużo większą liczbę włączających się w działalność organizacji stanowią wolontariusze, zarówno w kraju, jak i poza granicami, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Belgii. Wszystko zaczęło się od akcji społecznej w 2010 r. Organizując wydarzenie w ramach Grupy Rekonstrukcji Historycznej 12 Pułku Ułanów Podolskich, jej członkowie mieli okazję poznania kombatantów. Szybko zrodził się pomysł, aby ich wspomóc, przynajmniej paczką z okazji świąt Bożego Narodzenia.

– Patronem akcji została i jest do tej pory mjr Danuta Szyksznian ps. Sarenka, łączniczka Armii Krajowej – mówi Tomasz Sawicki, prezes Grupy Rekonstrukcji Historycznej 12 Pułku Ułanów Podolskich i Stowarzyszenia „Paczka dla bohatera”. – Nakierowała nas na taką pomoc. Zaczęło się od akcji społecznej na terenie Szczecina. Z czasem inicjatywa obdarowywania paczkami z okazji świąt wyszła dalej, dziś znana jest poza granicami. Od 2017 r. działamy jako stowarzyszenie, otaczając opieką ponad 2,5 tys. weteranów.

Organizacja, którą kieruje T. Sawicki, działa na wielu obszarach, wspierając materialnie, zapewniając pomoc prawną i towarzysząc w samotności tym, którzy walczyli na frontach II wojny światowej i w podziemiu niepodległościowym. Organizowana jest pomoc przy robieniu zakupów, dostarczaniu opału, zakupie sprzętu rehabilitacyjnego, a w czasie pandemii – całkowita opieka dla tych, którzy jej potrzebują. Remontowane są mieszkania, szczególnie z dostosowaniem łazienek dla osób starszych i niepełnosprawnych. Przed świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocnymi podopiecznym stowarzyszenia przekazywane są paczki z darami. Dzięki darczyńcom Stowarzyszenia „Paczka dla bohatera” kombatanci mają możliwość wspólnych spotkań podczas wyjazdów. We wrześniu zorganizowano wypoczynek połączony z zabiegami rehabilitacyjnymi w podwarszawskiej Rynii.

 

Bazarek dla bohatera

Jesienią trwa akcja porządkowania cmentarzy pod nazwą „Znicz dla bohatera”. W Szczecinie 24 października odbyła się ósma edycja, z udziałem Wojsk Obrony Terytorialnej, Ruchu Narodowego i członków II Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej „Dzikie Koty”. Na ogromnym obszarowo miejscu spoczynku posprzątano m.in. pomnik Ponarski, pomnik AK, zbiorowy grób Bojowego Oddziału Armii. – W tym roku robimy to też dla żyjących. My poszliśmy, aby w czasie pandemii nasi seniorzy, weterani, kombatanci nie musieli iść na pomniki i groby swoich małżonków i rodziców – mówią wolontariusze Stowarzyszenia „Paczka dla bohatera”.

Znicze zapłonęły na wielu cmentarzach, na grobach żołnierzy AK, żołnierzy nieznanych, ofiar zbrodni hitlerowskich, dzieci Zamojszczyzny, Polaków zamordowanym na Wołyniu i w Katyniu. – Każdy zapalony znicz to przywrócona pamięć. Każdy uprzątnięty grób to odkrywanie kolejnych historii. Zachęcamy was do podobnych akcji w swoich miejscach zamieszkania. Dbajcie o pamięć o naszych bohaterach, którzy oddali wszystko za wolność i niepodległość naszego kraju – mówią wolontariusze. Jak informuje prezes stowarzyszenia, w ramach działań organizacji wykupywane są również groby kombatantów, którym grozi likwidacja. Stowarzyszenie otrzymuje telefony z całego kraju i opłaca miejsca spoczynku, dzięki czemu zostaje pamięć po bohaterach i uczestnikach walk.

Uruchomiona została także akcja pod hasłem „Bazarek dla bohatera”. Dzięki licytacjom charytatywnym na facebook’owym bazarku stowarzyszenie pozyskuje środki, które przeznacza na pomoc kombatantom. – Oczywiście pozyskujemy także pieniądze, przystępując do konkursów i projektów czy zwracając się o pomoc do fundacji i instytucji, np. dwukrotnie uzyskaliśmy wsparcie z Ministerstwa Obrony Narodowej i Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych – wyjaśnia prezes. – Jednak najwięcej środków, nawet 90%, pochodzi z internetowego bazarku. Pozyskujemy książki, wyroby rękodzielnicze, przedmioty kolekcjonerskie i inne. Szukamy przedmiotów, które nieraz zalegają w instytucjach czy u osób prywatnych. Wystawiamy je i robimy aukcje charytatywne.

Zaskakuje zainteresowanie akcją. Właśnie trwa kolejna zbiórka na organizację X Bożonarodzeniowej Paczki dla Bohatera. „Każdy najmniejszy gest jest dla nas ogromnym wsparciem, ponieważ dzięki temu możemy pomóc większej liczbie kombatantów oraz sprawić, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia staną się choć trochę piękniejsze dla naszych bohaterów” – napisali organizatorzy na fb.

 

Kombatanci i wolontariusze

O fukncjonowaniu Stowarzyszenia „Paczka dla bohatera” decydują trzy czynniki: kombatanci, paczka i wolontariusze. – Gdy nie będzie jednej z tych części składowych, organizacja nie ma racji bytu – podkreśla jej prezes. – Wolontariuszy jest bardzo wielu, akcje rozwijają się. Natomiast odchodzą ci, dla których istniejemy. Dziś mam ponad 50 dziadków i 60 babć. Za serce chwyta, kiedy mówią do mnie: wnusiu, Tomeczku. Niedawno zadzwoniła do mnie mjr Maria Kowalewska z Torunia. Poinformowała, że z powodu pandemii zmienia miejsce zamieszkania i że będzie tęsknić – wyznaje T. Sawicki.

Członkowie stowarzyszenia i wolontariusze pamiętają o ważnych wydarzeniach patriotycznych, odwiedzają kombatantów w rocznice ich urodzin. Ostatnio złożyli wizytę w domu por. Jerzego Kasprzaka, dawnego łącznika, zwiadowcy, listonosza Harcerskiej Poczty Polowej, organizacji Zawisza wchodzącej w skład Szarych Szeregów, który 13 października obchodził 91 urodziny. Odśpiewali tradycyjne „100 lat” i wręczyli drobne upominki. Były opowieści o harcerskich listonoszach, o przesyłkach listowych w czasie powstania warszawskiego i o tym, jak udało mu się uniknąć rozstrzelania. – To wspaniałe chwile dla nas, kiedy możemy widzieć uśmiech na twarzach naszych bohaterów – mówi pan Tomasz. – Zawsze powtarzamy: nam się nie dziękuje, to my dziękujemy za to, co zrobili dla nas. Człowiek zżywa się z tymi osobami, a kiedy odchodzą, to bardzo boli.

Prezes Stowarzyszenia „Paczka dla bohatera” apeluje o czynienie dobra dla tych, dzięki którym żyjemy w wolnym kraju, bo jak mówi: „walczyli dla nas, zawalczmy dla nich”.


Każdy może wesprzeć organizację X Bożonarodzeniowej Paczki dla Bohatera. Nr konta: 61 1140 2004 0000 3902 7866 0327 z dopiskiem „Darowizna – Bożonarodzeniowa Paczka dla Bohatera”.

JS