Kościół
Nie patrz w ślepia bestii!

Nie patrz w ślepia bestii!

Drogi Młody Przyjacielu! Ostatnio rozmyślaliśmy o tym, co łączy nas z Bogiem. Dziś skupimy się na tym, co nas od Niego oddziela. Stańmy razem przed duchowym lustrem!

Najpierw przenieśmy się do raju. Bóg stworzył człowieka jako pięknego i dobrego - bo na swój obraz i podobieństwo. Dał mu cały świat. Niestety, ta harmonia trwała krótko. Nieposłuszeństwo Adama i Ewy sprowadziło na ziemię grzech. Ich chęć bycia jak Bóg zniszczyła Boży ład i porządek. Ich wina przeszła na nas. Staliśmy się naznaczeni grzechem. Ten stan bardzo wyraźnie oddaje św. Paweł, który w swoich listach pisał: „Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło” (Rz 7,18-21).

Zgodzisz się ze św. Pawłem? Pomyśl dziś o tych sytuacjach, kiedy zamiast tego, co dobre, wybierasz zło. Masz się uczyć, a odpalasz komputer? Proszą cię o pomoc w domu, a ty uciekasz do znajomych? Masz kilkanaście lat, a dalej chcesz, by inni „obsługiwali cię” jak małe dziecko, bo nie chcesz brać za nic odpowiedzialności?

Grzech jak czad
Pan Bóg pomimo wszystko wzywa nas do rozwoju i do świętości. Nie pozostawił nas z naszym złem samych, ale dał nam swego Syna, Jezusa, który przez swoją śmierć wybawił nas od grzechu. Przez Chrystusa jesteśmy wezwani do nawracania, do porzucania zła, w którym tkwimy. Aby jednak zmienić kierunek życia, trzeba uświadomić sobie, czym jest grzech i jakie skutki za sobą pociąga. Nauka Kościoła wskazuje, że grzech jest świadomym i dobrowolnym przekroczeniem Bożego prawa. Jest ono wyrażone w dziesięciu przykazaniach oraz w przykazaniach kościelnych. 
W jednym z oazowych ośrodków rekolekcyjnych wisiał kiedyś czarno-biały plakat z napisem: „Grzech jest czadowy, bo tak samo jak czad niepostrzeżenie wchodzi w twoje wnętrze, zatruwa je, niszczy i zabija”. ...

Agnieszka Wawryniuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł