Tym razem na wypadek
Na początku sierpnia łukowscy mundurowi zostali powiadomieni o oszustwie, którego ofiarą padł 82-latek ze Stoczka Łukowskiego. – Jak ustalili śledczy z seniorem skontaktowała się telefonicznie kobieta podająca się za jego synową. Z jej relacji wynikało, że kilkanaście minut wcześniej jej mąż, jadąc samochodem, potrącił na przejściu dla pieszych dziecko, które z ciężkimi obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Kobieta poinformowała rzekomego teścia, że jego syn trafił do aresztu. Aby go stamtąd uwolnić konieczna była wpłata wysokiej kaucji – informuje oficer prasowy łukowskiej komendy powiatowej policji asp. sztab. Marcin Józwik. Po pieniądze, które miały być następnie przekazane prokuratorowi, policjantom a także rodzicom pokrzywdzonej dziewczynki miał się zgłosić pewien adwokat. – Nie podejrzewający podstępu senior, chcąc wykupić syna z aresztu, zgodził się na przekazanie gotówki. Kiedy do drzwi jego domu zapukał fałszywy prawnik ten oddał mu 220 tys. zł, złotą bransoletkę i złotą dwudziesto dolarówkę. Kilkadziesiąt minut później 82-latek zorientował się, że padł ofiarą oszustów i o zdarzeniu powiadomił policję – mówi M. Józwik.
Sprawą zajęli się mundurowi ze Stoczka Łukowskiego oraz kryminalni z łukowskiej komendy. Determinacja i wytężona praca doprowadziły ich do Siedlec, gdzie – jak ustalili – przebywali dwaj mężczyźni mający związek z przestępstwem. W ubiegłym tygodniu łukowscy policjanci wspierani przez mundurowych z Siedlec oraz funkcjonariuszy z Lublina zatrzymali w grodzie nad Muchawką 36- i 59-latka z województwa zachodniopomorskiego. Jeszcze tego samego dnia mężczyźni zostali przewiezieni na przesłuchanie do łukowskiej komendy. Jak się okazało przestępcy, którzy twierdzili, że nie mają nic wspólnego z oszustwem i nigdy nie byli w Stoczku Łukowskim, w podobny sposób wyłudzili 40 tys. zł od mieszkanki powiatu chełmskiego. 25 sierpnia sąd przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sprawa ma charakter rozwojowy. Kryminalni nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Za popełnione przestępstwa mężczyznom grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Policjanci po raz kolejny apelują, zwłaszcza do seniorów o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami podającymi się za funkcjonariuszy różnych służb lub proponujących im świadczenie różnorodnych usług finansowych i bankowych. – Śledczy nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych akcjach i nie proszą o branie w nich udziału osób postronnych. Tym bardziej, szczególną ostrożność należy zachować wówczas, gdy osoby podające się za przedstawicieli służb czy banków, proszą o wykonanie przelewów, czy przekazanie gotówki. W takich przypadkach należy zawsze jak najszybciej skontaktować się z najbliższą rodziną lub zadzwonić pod numer alarmowy – mówi rzecznik łukowskich policjantów.
MLS