Aktualności
Awaryjne cięcie pensji

Awaryjne cięcie pensji

W Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach trwa restrukturyzacja. Polega ona głównie na obniżkach płac, a w konsekwencji zwolnieniach. Mimo to prezes spółki Marcin Kulicki zapewnia, że pacjenci mogą czuć się spokojnie, a funkcjonowanie oddziałów nie jest zagrożone.

Pod koniec grudnia w ramach programu naprawczego pracownicy otrzymali wypowiedzenia umów w części dotyczącej wynagrodzeń. – Nieprzyjęcie nowych warunków oznacza oczywiście, że po określonym czasie nastąpi rozwiązanie stosunku pracy – przyznaje Kulicki. Osobom z umowami stałymi przysługuje trzymiesięczny okres wypowiedzenia, natomiast dla pracowników na umowach czasowych są to dwa tygodnie. Tym ostatnim właśnie minął termin na podjęcie decyzji. – Mamy kilka przypadków zwolnień. Dotyczy to oddziałów pediatrycznego i nefrologii. Na pozostałych również kilka osób nie zgodziło się na nowe warunki umów – wylicza prezes. – Jeżeli potwierdzą chęć odejścia, uruchomimy proces naboru kadr i lekarzy – mówi Kulicki, który jednak nie traci nadziei, że pracownicy przemyślą swoje decyzje. – Jeśli chcemy ratować sytuację szpitala, nie ma innych rozwiązań – stwierdza.

Tymczasem 7 stycznia zarząd szpitala podpisał porozumienie ze związkami zawodowymi pielęgniarek i położnych oraz „Solidarnością”. – Zgodnie z ustaleniami nim pensja zasadnicza pracowników szpitala zmniejszy się o 15% w okresie od 1 lutego do 31 stycznia 2016 r. Jeżeli po roku sytuacja placówki ulegnie poprawie, będzie istniała możliwość renegocjacji stawek – tłumaczy Wiesław Kałuski, przewodniczący Solidarności” pracowników siedleckiej służby zdrowia. Porozumienie obejmuje wszystkie osoby zatrudnione na umowę o pracę, z wyjątkiem pracowników w wieku chronionym, czyli na cztery lata przed emeryturą. Na temat nowych warunków płacy nie wypowiada się związek zawodowy lekarzy.

– Funkcjonowanie żadnego z oddziałów nie jest absolutnie zagrożone. Kontrakty, wszystkie procedury i przyjęcia są realizowane na bieżąco – podsumowuje Kulicki.

KO