Matka Pocieszenia

W niedzielę, 29 sierpnia, parafia św. Jana Jałmużnika w Orchówku przeżywała 400-lecie fundacji i 20-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia. Jubileuszowej Eucharystii przewodniczył biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski.

– Prawdziwe pocieszenie pochodzi od Boga, który po grzechu nie odwrócił się od człowieka, ale dał mu obietnicę nowego życia – mówił w homilii. – W tym Bożym planie zbawienia człowieka Maryja zajmuje szczególne miejsce. Zachowana od grzechu pierworodnego, odpowiedziała Bogu w sposób doskonały. W jej niepokalanym łonie Bóg stał się człowiekiem. Maryja uczestniczyła w całym życiu Jezusa Chrystusa, od Betlejem aż po Golgotę. Ona patrzyła, jak Jezus brał na siebie cały gniew Boga. Ewangelia, Dobra Nowina, stoi w ścisłym związku z objawieniem się gniewu Boga. Skoro zaistniał grzech powodujący zniszczenie relacji człowieka z Bogiem, to musiało nastąpić zniszczenie grzechu i jego skutków. Dzieło odkupienia polega na tym, że Bóg ostatecznie tego pomszczenia nieprawości i zniszczonej relacji człowieka do siebie dokonał w swoim Synu – mówił bp Kiernikowski. Nawiązując do historii obrazu Maryi w Orchówku, powiedział też: – Czcimy Maryję jako Matkę Pocieszenia, która nieustannie pomaga dostrzec w naszym życiu wypełnienie się Bożej obietnicy. Patrząc na Maryję zaczynamy rozumieć, że wszelkie utrapienia, trudności i cierpienia mogą w nas zaowocować nowym życiem. Ona nas uczy, że trwanie przy krzyżu Chrystusa ma sens. Od 400 lat w Orchówku przed obliczem Niepokalanej Matki gromadzi się wierny lud i doznaje pocieszenia. Włączamy się w historię tego ludu. Doznając pocieszenia, chcemy je zanieść innym. Wielu dzisiejszych ludzi utraciło bowiem sens życia i potrzebują pocieszenia, które pochodzi od Boga. Człowiek dotknięty skutkami grzechu pierworodnego najbardziej boi się śmierci i wszystkich jej przejawów. Jeżeli wraz z Maryją otworzymy się na Ducha Pocieszyciela i oddamy Chrystusowi władzę nad naszym życiem, będziemy wolni od lęku przed śmiercią. Chciejmy iść przez życie z Maryją, Matką Pocieszenia. Ona nas nauczy, że życie pochodzi od Ojca i można je odnaleźć nawet na krzyżu – mówił pasterz Kościoła siedleckiego.

Na zakończenie Eucharystii, o. Andrzej Krawczyk, gwardian i proboszcz parafii, podziękował księdzu biskupowi za przybycie i wygłoszone słowo Boże. Po procesji eucharystycznej nastąpiło odnowienie ślubowania i uroczyste przekazanie kopii obrazu Matki Bożej Pocieszenia, przeznaczonej do kaplicy w Sobiborze.

Obraz Matki Bożej Pocieszenia datowany jest na koniec XVI lub początek XVII w. Przypuszcza się, że do Orchówka przywieźli go augustianie. Jego koronacji dokonał 2 lipca 1990 r. abp Józef Kowalczyk, przy współudziale bpa Jana Mazura i generała zakonu kapucynów Plavio Roberto Carraro.

W uroczystościach w Orchówku udział wzięli m.in. ojcowie kapucyni na czele z o. Krzysztofem Lewandowskim, wikariuszem Warszawskiej Prowincji Kapucynów, Janusz Kloc – starosta włodawski, Andrzej Kratiuk – sekretarz gminy Włodawa, Andrzej Stanicki – Dyrektor Szkoły Podstawowej w Orchówku.

ks. Mateusz Czubak