Region
Źródło: ARCH.
Źródło: ARCH.

Przystanek Wola

Z takim budynkiem to już wieś coś warta - nie kryją dumy mieszkańcy.

W niedzielę, 11 maja, w Woli Wodyńskiej został oddany do użytku Pawilon Turystyczny. W uroczystości otwarcia i poświęcenia budynku uczestniczyło wielu zaproszonych gości, samorząd gminy i mieszkańcy wsi. Były przemówienia, przecięcie wstęgi, bogaty wybór strawy dla ciała i jeszcze większa oferta dla ducha. Na scenie zaprezentowały się ludowe zespoły Wolenianki, Młynarzanki, zespół śpiewaczy z Wiśniewa, uzdolnione dzieci ze Starych Kobiałek, Cześki i Wieśki oraz niezastąpiona Halina Pietrasik z monologiem własnego autorstwa.

W Strategii Rozwoju Lokalnej Grupy Działania Stowarzyszenie Kapitał-Praca-Rozwój, obejmującej terytorialnie 23 gminy, Wola Wodyńska została wpisana jako wioska turystyczna pod nazwą Wioska Tradycji Rolniczej. Strategia LGD jest spójna ze strategią gminy uchwaloną w 2008 r. w przyjętym kierunku rozwoju i zwiększeniu dochodów mieszkańców poprzez rozwój turystyki. Jednym z założycieli stowarzyszenia i jego pierwszym prezesem był wójt gminy Wodynie Marian Sekulski. Aby założoną strategię zrealizować, należy myśleć nie tylko o inwestycjach poprawiających jakość życia, ale także tych, które zwiększą atrakcyjność rejonu pod względem turystycznym. Ostatnie lata więc to powstawanie w gminie obiektów poprawiających estetykę wsi – w miarę gminnych możliwości finansowych i pozyskiwanych środków zewnętrznych (unijnych i budżetowych). Jako pierwsze skorzystały z tego największe miejscowości gminy – Wodynie i Seroczyn. W Woli Wodyńskiej, trzeciej co do liczby mieszkańców oraz wiosce turystycznej, te inwestycje to, oprócz kończonej sieci kanalizacji wraz z oczyszczalnią, rewitalizacja parku podworskiego.

Tu, gdzie stał dwór

Nowo otwarty pawilon usytuowany jest w miejscu, gdzie przed laty stał dwór. Wśród starodrzewu dębów i lip będących kilkusetletnimi pomnikami przyrody nasadzono tu 6,8 tys. drzew, krzewów i wieloletnich roślin kwiatowych. Znajdujący się w budynku kiosk multimedialny będzie źródłem przydatnej turyście wiedzy o noclegach, ofercie usług, cyklicznych imprezach czy atrakcjach turystycznych gminy. Na co dzień wokół tego miejsca ma się koncentrować aktywność mieszkańców Woli Wodyńskiej – już odtworzono Koło Gospodyń Wiejskich, powstało też stowarzyszenie na rzecz rozwoju wsi. Wyposażona w komputerowe stanowiska i projektor sala konferencyjna może być wykorzystywana na prezentacje, szkolenia czy „zielone szkoły”. – Widząc dotychczasową aktywność mieszkańców, jestem pewien, że budynek nie będzie stał pusty – mówi wójt M. Sekulski. – Ważne jest, byście dostrzegli szansę na dodatkowe dochody ze świadczenia usług turystycznych: miejsc noclegowych czy sprzedaży lokalnych produktów – przekonywał podczas otwarcia pawilonu.

Nie tylko wójt

Pełna optymizmu jest też dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Dorota Todorska, pod której merytoryczny zarząd pawilon został przekazany. W miejscowych widzi ona wiele zapału do tego, by nowe miejsce żyło własnym życiem i przyciągało atrakcyjnością ofert. – Pierwszym projektem, jaki chcemy wspólnie zrealizować, są „Spotkania z tradycją i sztuką ludową” – zdradza najbliższe plany. – Będą to warsztaty rękodzielnicze, m.in. robienia pająków ze słomy, wikliniarstwa, rzeźby czy malarstwa, a także warsztaty kulinarne. Projekt potrwa do września. Mogą wziąć w nim udział wszyscy mieszkańcy gminy Wodynie. Poza tym, że pawilon ma pełnić funkcję centrum informacji, będzie to również ośrodek działań artystycznych, miejsce kultywowania tradycji i sztuki ludowej, a także integracji środowiska lokalnego.

Taka perspektywa cieszy Danutę Szostek, która bardziej niż o sobie myśli o swoich wnukach. Dla nich marzą jej się w nowym budynku głównie kursy języków obcych, bo te, jej zdaniem, pomogłyby zatrzeć różnice pomiędzy dziećmi ze wsi i z miasta. Dla siebie wybrałaby przede wszystkim kurs komputerowy albo florystyczny. – Z takim budynkiem to już wieś coś warta – nie ukrywa dumy pani Danuta.

Wspieranie

– Jako kapelan turystycznej jazdy rowerowej, obiecuję, że będę to wspierał i informował, że taki tutaj wielki ośrodek powstał i może każdy przyjechać, odpocząć i dalej jechać – zapewniał ks. kan. dr Jerzy Grochowski, który przy współudziale proboszcza parafii Wodynie ks. Henryka Skolimowskiego poświęcił nową inwestycję.

Anna Wolańska