Aktualności
Reagują na znieczulicę

Reagują na znieczulicę

Jednym z celów uczennic siedleckiego „Ekonomika” jest przypomnienie, że zwykłe zwrócenie uwagi na drugiego człowieka może uratować komuś życie!

Trzeba przyznać, że młodzieży z ZSP nr 2 w Siedlcach pomysłów nie brakuje. Po kampanii dla seniorów, w której ostrzegali ich przed oszustami, a która cieszyła się ogromnym zainteresowanie osób starszych, teraz chcą zwrócić uwagę wszystkich na powszechną obojętność i znieczulicę. Mowa o postawie coraz większej części naszego społeczeństwa wobec osób, które wymagają pomocy.

 

Armia życzliwości

Co robi większość osób, kiedy widzi na ulicy leżącą osobę? Większość minie ją bez słowa, czasem znajdzie się ktoś, komu ludzki los nie jest obojętny, i wezwie pomoc lub postara się nawiązać kontakt z leżącym. Jednak takich postaw dziś coraz mniej. „Ten świat potrzebuje nowego rodzaju armii – armii życzliwości”. Te słowa Clevelanda Amory’ego stały się mottem kampanii, która ma wyzwolić w społeczeństwie chęć do bezinteresownej pomocy. „Akcja i Edukacja” to projekt społeczny zainicjowany przez trzy uczennice ZSP nr 2 w Siedlcach: Anitę Rodak, Aleksandrę Kazanecką oraz Marlenę Kozioł, które zjednoczyły siły i podjęły się wyzwania nagłośnienia problemu społecznego, jakim jest znieczulica społeczeństwa na krzywdę.

 

Z autopsji

– To właśnie obserwacje utwierdziły nas w spostrzeżeniu, że nawet najmniejsza akcja promocyjna pomoże chociażby pośrednio uratować życie – tłumaczą inicjatorki akcji. – Niestety, artykuły nawet lokalnych gazet pokazują, że ludzie boją się zareagować, bo najczęściej obawiają się konsekwencji – tłumaczą, przytaczając zdarzenie z Siedlec z ostatniego miesiąca. – W centrum miasta zasłabł mężczyzna. Nikt nie przyszedł z pomocą… Poszkodowanemu towarzyszyły drgawki, ale nawet to nie wywołało jakiejkolwiek reakcji przechodniów. Dopiero po dłuższym czasie ktoś wezwał pomoc. Jak wiele naszej uwagi jest warte ludzkie życie? Problemem nie jest brak wiedzy czy niekompetencja, bo przecież nie musimy być profesjonalistami, by nieść innym pomoc – podkreślają.

 

Lepiej i bezpieczniej

Jednym z celów uczennic jest przypomnienie, że zwykłe zwrócenie uwagi na drugiego człowieka może uratować komuś życie! – Chcemy wzmocnić w mieszkańcach pewność siebie, zmniejszyć strach przed udzielaniem pomocy, a także uczulić ludzi na sytuacje wymagające pomocy od drugiej osoby – wyliczają. – Mamy nadzieję, że poprzez przekazanie czy przypomnienie podstawowej wiedzy z zakresu udzielania pierwszej pomocy, zwiększy się świadomość ludzi, a poprzez to poczucie bezpieczeństwa – tłumaczą, dodając, że ich celem jest także, by wymiernym efektem stało się zmniejszenie liczby przypadków, w których nie udzielono pomocy potrzebującemu.

Już wkrótce na słupach ogłoszeniowych oraz w mediach społecznościowych można spodziewać się plakatów „Akcji i Edukacji”. Może warto się przyłączyć?

JAG