Trzeźwość jest możliwa
To trochę tak jak np. z Dniem Kobiet. Mówi się, że nie tylko raz w roku, ale zawsze trzeba być życzliwym i pogodnie nastawionym do kobiet, niemniej jednak potrzebny jest dzień, który będzie zauważalny. Tak samo w przypadku trzeźwości. Sierpień to czas, kiedy próbujemy podnieść sobie poprzeczkę. Nie tylko ograniczamy spożywanie alkoholu, ale staramy się w ogóle z niego zrezygnować. Bo trzeźwość jest możliwa.
Jednak nie wszyscy są skłonni do takiego wyrzeczenia. Mówią: „Dlaczego mam zrezygnować z tej odrobiny relaksu przy piwie, dlaczego mam się ograniczać? Niech robią to ci, którzy go nadużywają”.
Żyjemy w czasach, kiedy ludzie unikają postu czy innych postanowień ascetycznych. Na szczęście jednak wielu rozumie głębszy sens ofiary, jaką jest rezygnacja ze spożywania w sierpniu napojów alkoholowych. Natomiast ci, którzy nie podejmują tego wyrzeczenia, to przynajmniej, mam taką nadzieję, zastanowią się, zanim postawią na stole butelkę piwa czy wódki. Być może dojdą do wniosku, że nie każde spotkanie towarzyskie musi być zakrapiane alkoholem.
Ale przyzna Ksiądz, że jeszcze kilkanaście lat temu sierpniowa abstynencja była bardziej respektowana. ...
Jolanta Krasnowska