25 lat WSD w Nowym Opolu
By zapewnić klerykom lepsze warunki mieszkania i studiowania, po wojnie budowa nowego gmachu seminaryjnego stała się konieczna. W kwietniu 1946 r. ks. Ignacy Świrski, były rektor seminarium duchownego w Białymstoku, został mianowany biskupem siedleckim.
W 1957 r. wydał on komunikat informujący o potrzebie budowy seminarium z jedoczenym apelem do diecezjan o ofiary na ten cel.
Trudne powojenne starania
Utworzono Komitet Budowy Seminarium, którego zadaniem było gromadzenie funduszy i nadzór nad przebiegiem budowy. Ustalono lokalizację na gruntach należących do parafii św. Stanisława w Siedlcach, między ulicą Starowiejską i Brzeską. Niestety w 1959 r. wydział do spraw wyznań stanowczo odmówił zgody na budowę seminarium. Część materiałów budowlanych została wypożyczona na budowę klasztoru sióstr benedyktynek i kościoła pw. św. Teresy w Siedlcach. Nałożono wysoki podatek na kupno materiałów budowlanych, a ostatecznie zabrano je na poczet ich spłaty. Zablokowano konto kurialne i katedralne. Zagarnięto 4 ha ziemi seminaryjnej na Nowych Siedlcach, na której później został zbudowany szpital. W ten sposób plan i zamiary budowy nowego seminarium zostały zniweczone.
Już po śmierci bp. Świrskiego w 1968 r. w wyniku zawirowań wewnątrzpartyjnych nastąpiła „odwilż” w stosunku władz państwowych do Kościoła. Jej efektem było udzielenie nowemu biskupowi siedleckiemu Janowi Mazurowi pozwolenia na rozbudowę seminarium. Kiedy w latach 70 dobudowano nowe jego skrzydło, warunki mieszkaniowe i sanitarne polepszyły się radykalnie. Jednak ciągle żywa była myśl budowy nowego gmachu seminaryjnego.
Fundacja ks. Antoniego Chojeckiego
Wprowadzenie stanu wojennego w 1981 r. i wiążące się z nim represje przekreśliły po raz kolejny nadzieje na budowę nowego seminarium w Siedlcach. Niespodziewany impuls do wznowienia tych działań dał ks. inf. dr Antoni Chojecki, kapłan diecezji siedleckiej mieszkający w Stanach Zjednoczonych. ...
Małgorzata Kołodziejczyk