Ekumenicznie
Podczas imprezy wystąpiły 22 chóry prawosławne i katolickie, parafialne i świeckie z Polski, Ukrainy oraz Białorusi. Były to m.in.: chór dziecięcy prawosławnej katedry z Winnicy (Ukraina), chór „Polesie” Macierzy Polskiej z Brześcia (Białoruś), prawosławne chóry ze Sławatycz, Białej Podlaskiej, katolicki chór z Garwolina, świecki chór „La Musica” z Lublina, zespół „Kresowianki” z Włodawy oraz „Wrzos” z Kąkolewnicy. Ponadto w sobotę poza konkursem z widowiskiem „Wrzos” wystąpił zespół teatralny działający przy szkole niedzielnej parafii prawosławnej metropolity Mohyły z Lublina, a w niedzielę – chór duchowieństwa diecezji prawosławnej białostocko-gdańskiej. Nie mniej istotną rolę odegrali w nim: scenarzystka Danuta Izdebska, akustyk Tomasz Oleszczuk i konferansjer Jerzy Horbowiec.
Każdy z wykonawców otrzymał pamiątkowe ikony Matki Boskiej Chełmskiej oraz dyplomy, a sponsorzy – podziękowania. Pierwszego dnia imprezy nagrodę publiczności (1000 zł) wręczono zespołowi kolędniczemu parafii prawosławnej pw. Jana Teologa z Terespola, a Grand Prix (2000 zł) – chórowi parafii prawosławnej pw. Podwyższenia Krzyża Pańskiego z Horostyty. Drugiego dnia obie nagrody – publiczności i Grand Prix – otrzymał chór prawosławnej katedry pw. Przemienienia Pańskiego z Winnicy (Ukraina).
Podczas każdego z koncertów widownia zapełniała się ponad 1.000 widzów w różnym wieku. Wśród nich znaleźli się: konsul polski z Brześcia Jerzy Zimny, abp. Abel, kierownik lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego Robert Gmitruczuk, rektor Państwowej Wyższej Szkoły w Białej Podlaskiej Józef Bergier i duchowieństwo.
– Festiwal spełnił swoja rolę. Przebijała w nim wielowiekowa tradycja ekumeniczna, przenoszona z pokolenia na pokolenia – podsumowuje Ryszard Korneluk, dyrektor MOK Terespol.
Adam Jastrzębski