Diecezja
Źródło: KO
Źródło: KO

Najmłodszy obywatel miasta

- Pan prezydent jest świadkiem, znakiem i zwornikiem wielu doświadczeń historii naszego narodu. Znakiem tego, jak ważne jest kształtowanie człowieka przez właściwe odwołanie do tradycji i wiary - mówił ks. bp Zbigniew Kiernikowski, zwracając się do Ryszarda Kaczorowskiego.
Ostatni prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie gościł w Siedlcach 26 lutego. Tego dnia w Pałacu Ogińskich, siedzibie Rektoratu Akademii Podlaskiej, podczas uroczystej sesji Rady Miasta, odebrał tytuł Honorowego Obywatela Miasta. – Niech odznaczenie będzie zachętą do tego, byśmy właściwie pojmowali człowieka – tłumaczył ordynariusz siedlecki. – Bo tylko człowiek świadom siebie potrafi opierać się systemom nieludzkim – dodał. Jak podkreślił bp Kiernikowski, prezydent to wzór człowieka, który nie chce żyć dla siebie, ale służyć innym i powinniśmy brać przykład z niego, „abyśmy potrafili nie zagubić człowieka”. – By systemy antyludzkie nigdy nie zwyciężały nad człowiekiem. Ale do tego trzeba ludzi, którzy będą potrafili siebie oddać – podsumował biskup.
Obecny na sesji prezydent Siedlec dziękował Kaczorowskiemu za przyjęcie tytułu honorowego obywatela. – Pana obecność jest oddaniem hołdu tym wszystkim żołnierzom, którzy są wśród nas i są wdzięczni za to, że Pan do nich przyjechał. Ziemia siedlecka była areną walk niepodległościowych, obficie skropioną krwią polskich żołnierzy – mówił Kudelski. Jak podkreślił obecny na uroczystości o. prof. Eustachy Rakoczy, rektor Akademii Polonijnej w Częstochowie, Kaczorowski jest nauczycielem godności i honoru. – Gratuluję temu miastu. Jak dumny musi być biskup tutejszej diecezji! Niech żyje najmłodszy obywatel tego miasta! – podsumował o. Rakoczy. Zaś sam uhonorowany, odbierając odznaczenie mówił, że przyjmuje je jako wyraz jedności z wszystkimi Polakami. – Życzę mojemu miastu dalszego rozwoju, a siedlczanom, żeby świadczyli, że Polska to wielka rzecz. Boże, błogosław miasto. Niech żyją Siedlce – zakończył prezydent.
Kinga Ochnio