Pięknie żyć…
28 maja spotkali się ludzie wrażliwi, obdarowani więc cechą dzisiaj niemodną. Stanowi ona o prawdziwej wartości uczestników tego spotkania integracyjnego: organizatorów, wykonawców i uczestników. – Wrażliwość to dobroć. A ludzie pełni wrażliwej dobroci świadczą swoją postawą, co to znaczy pięknie żyć – mówił prowadzący spotkanie Andrzej Krusiewicz.
Bohaterami Koncertu były dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych nr 2 w Garwolinie pod kierownictwem muzycznym Róży Michalik. To: Małgosia, Kasia, Magda. Basia, Eliza, Dorota, Patrycja, Asia, Kamil, Patryk, Łukasz i Mateusz. Towarzyszyli im przyjaciele: schola dziecięca parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Garwolinie, którą kieruje Andrzej Ostolski, studenci Akademii Muzycznej im. Fryderyka Szopena w Warszawie: (Helena Zambrano, Grzegorz Mańkowski i Maciej Nerkowski) oraz miejscowi artyści (Julian Czaporowski, Tadeusz Talarek, Małgorzata Brojek, Paulina Wawer i Jerzy Żochowski).
Miłym akcentem było obdarowanie niepełnosprawnych artystów instrumentami muzycznymi ufundowanymi przez Akademię Muzyczną. – Obserwuję wasz rozwój artystyczny już od kilku lat. Widzę, jak ogromny zapał do uprawiania muzyki macie – powiedziała wręczając instrumenty prof. Barbara Kamińska. Starosta garwoliński Grzegorz Woźniak był bardzo wzruszony po obejrzeniu i wysłuchaniu młodych wykonawców. – Obecność tylu przyjaciół, ludzi wrażliwych, świadczy, że ten świat nie jest do końca taki zepsuty. Ja jestem zawsze otwarty na pomoc i współpracę dla dzieci, szczególnie ułomnych – powiedział. W podobnym tonie wypowiadali się burmistrz miasta Tadeusz Mikulski, Dariusz Makulec i wicestarosta Marek Chciałowski. – Każdy z waszych koncertów jest inny, ale łączy je to, że dostarczają nam wielkich wzruszeń i pozostają w pamięci i sercu na długo – zaznaczyła Magdalena Anczewska z firmy Avon
Patronat honorowy nad imprezą objął marszałek województwa Adam Struzik. Jego przedstawiciel nie zaszczycił jednak Koncertu swoją obecnością. A szkoda. Od początku roku ważą się losy garwolińskiego „sanatorium”, którego cząstką jest ZSS nr 2. Decyzja o likwidacji placówki leczniczo-oświatowej jest w rękach marszałka i obecność na tym wzruszającym koncercie z pewnością zmiękczyłaby urzędnicze serce.
Waldemar Jaroń