Plon niesiemy…
– Święto plonów to jeden z najpiękniejszych dni w roku każdego rolnika. To radość i odpoczynek po ciężkiej pracy, dzięki której na nasze stoły trafia polski chleb – mówił podczas otwarcia dożynek wójt Maciejowic Sylwester Dymiński. – Dożynki są także czasem refleksji nad losem chłopa. Niestety powodów do zadowolenia jest z każdym rokiem coraz mniej. Anomalie pogodowe, drożejące środki ochrony roślin i nawozy, a z drugiej strony trudności ze zbytem płodów rolnych sprawiają, że ta wesołość wynika bardziej z tradycji niż teraźniejszości.
Do Maciejowic zjechali przedstawiciele wszystkich gmin powiatu garwolińskiego, przywożąc ze sobą okazałe wieńce. Uroczystości dożynkowe rozpoczęły się uroczystą Mszą św. odprawianą przez proboszcza parafii Wniebowzięcia NMP ks. Stanisława Marczuka, który poświęcił bochny chleba wypieczone z tegorocznych zbiorów. Potem barwny korowód przeszedł ulicami na centralny plac Maciejowic, gdzie kontynuowano ceremonię.
Gospodarze uroczystości, starosta garwoliński Grzegorz Woźniak i wójt Dymiński, dziękowali rolnikom za plony. – Ziemia wydała swój owoc, Bóg nasz nam pobłogosławił. Wdzięczność kieruję ku tym, którzy zmagają się z ziemią, czerpiąc z niej owoce niezbędne do życia mieszkańców miast i wsi – mówił starosta. – Ani nowoczesne maszyny, ani technologie nie są do niczego zdolne bez ludzi, ludzi tej ziemi: rolników, którzy w pocie czoła muszą dopilnować swoich zbiorów – powiedział marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Życzenia przesłali też posłowie, wojewoda Jacek Kozłowski i zastępca dyrektora mazowieckiego oddziału ARiMR Stefan Gora.
Starostowie dożynek Justyna i Tomasz Grzebalscy z gminy Maciejowice przekazali gospodarzom bochen chleba z prośbą, by sprawiedliwie go dzielili pomiędzy wszystkich mieszkańców. Tak też się stało, przynajmniej podczas uroczystości.
Medale i wyróżnienia
Następnie ogłoszono wyniki konkursów organizowanych przez instytucje pracujące na rzecz rolnictwa. Najbezpieczniejsze gospodarstwo rolne powadzą według KRUS państwo Flontowie z Mrokowa w gminie Trojanów, a najpiękniejszą zagrodę wiejską według MODR – Hanna i Krzysztof Ochnio z Budzisk w gminie Trojanów oraz Małgorzata i Sylwester Mazkowie z Kozłowa w gminie Parysów. Miejsce III zajęli Barbara i Kazimierz Czyżewscy z Celinowa w gminie Łaskarzew. Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Rykach wyróżniła Bogdana Lecha z Derlatki w gminie Trojanów, który dostarczył w ubiegłym roku ponad 400 tys. l mleka, a OSM Garwolin – m.in. Zakład Doświadczalny Melioracji i Użytków Zielonych „Falenty” w gminie Raszyn, która to firma dostarczyła 756 tys. l mleka. 30 rolników otrzymało odznaczenia „Zasłużony dla rolnictwa”. Za najlepszą potrawę regionalną doliny środkowej Wisły uznano bigos myśliwski przyrządzony przez sołectwo Kawęczyn w gminie Maciejowice, a najładniejszy wieniec dożynkowy w gminie Maciejowice (było 10) wykonali mieszkańcy sołectwa Pogorzelec.
Na ludowo
Po obrzędzie na scenie królowały kapele i zespoły ludowe z gminy Maciejowice. Był polonez w wykonaniu uczniów gimnazjum, dawne wesele i przyśpiewki. Wszystko to doskonale wyreżyserowane, a swojski klimat występów podkreślały regionalne stroje i instrumenty, na których grajkowie przygrywali. Słowem – kilkadziesiąt minut dobrej, ludowej zabawy, która pokazała, że w powiecie garwolińskim tradycja nie ginie, a wprost przeciwnie. Przykładem tego jest gmina Maciejowice.
Waldemar Jaroń