Żacy wolą iść do pracy!

Studenci coraz częściej decydują się na podjęcie pracy jeszcze w okresie swojej edukacji na uczelni, a praca w wakacje jest już właściwie normą. Co determinuje takie postępowanie młodych ludzi? Chęć bycia niezależnymi finansowo, zdobycie doświadczenia zawodowego, które ułatwi znalezienie dobrej pracy po studiach, a może ciekawe oferty pracy kierowane specjalnie do nich?

Jeszcze dekadę ukończenie wyższej uczelni i zdobycie tytułu magistra lub inżyniera temu dawało niemal pewność zdobycia ciekawej pracy. Dziś sytuacja diametralnie się zmieniła, a liczba osób posiadających wyższe wykształcenie jest najwyższa w historii Polski. Ktoś powie: tylko się cieszyć, mamy coraz bardziej wykształcone społeczeństwo. Ale to tylko jedna strona medalu. Wzrost liczby osób pragnących zdobyć wyższe kwalifikacje zawodowe doprowadził do powstania wielu nowych uczelni wyższych, a i te już istniejące znacznie rozbudowały swoją ofertę edukacyjną oraz zwiększyły nabór na popularne kierunki studiów. Niestety zapotrzebowanie na fachowców z wykształceniem wyższym nie rosło w takim tempie jak liczba absolwentów szkół wyższych. Owczy pęd na niektóre popularne kierunki kształcenia doprowadził natomiast do znacznego pogorszenia sytuacji na rynku pracy wielu młodych ludzi, którzy zostali świeżo upieczonymi magistrami.

Trudna decyzja

Jak wynika z obserwacji Agnieszki, która w tym roku uzyskała dyplom i tytuł magistra pedagogiki w Akademii Podlaskiej, humanistom jest na lokalnym rynku bardzo trudno. ...

Magdalena Szewczuk