Resztę spełni Pan Bóg
Podczas wtorkowej liturgii, w czasie której posługę słowną, muzyczną oraz asystę pełnili klerycy, przyszłym diakonom i kapłanom we wspólnych modlitwach o nieustanne tworzenie formacji i rozwój powołań towarzyszyli: rektor WSD, wychowawcy, proboszczowie z parafii, z których kandydaci pochodzą, a także rodzina i najbliżsi znajomi. Bp Kiernikowski w homilii mówił o tym, jak ważne jest w życiu człowieka zbudowanie w sobie solidnej podstawy Boskiej miłości i przeżywanie istoty dzieła Jezusa Chrystusa. Szczególnie w momencie, gdy stoi się u progu poświęcenia siebie w celu niesienia posługi kapłańskiej. – Czy nasze wnętrze jest zdrowe? Czy opieramy nasze życie na fundamencie, którym jest Jezus Chrystus? Czy budujemy różne fundamenty? Czy jesteśmy gotowi (to mówię szczególnie do was, kandydatów) związać swoje życie nieodwołalnie z tym fundamentem? Czas kandydatury, który przed wami staje, jest czasem swoistej weryfikacji – zwracał się do zebranych kleryków biskup.
Jak mówi instrukcja w sprawie posług oraz święceń udzielanych w seminariach duchownych, istotę dopuszczenia alumna do grona kandydatów do diakonatu i kapłaństwa stanowi jego publiczne oświadczenie, że pragnie poświęcić się Bogu i Kościołowi oraz wypełnić w przyszłości obowiązki wynikające ze święceń. Bp Kiernikowski apelował o dobre ich wypełnianie. – Apostołowie Szymon, Juda i inni oddali swe życie. Dzisiaj każdy z nas, ale szczególnie wy, młodzi, musicie stawiać sobie pytanie: czy chcecie wejść w tę logikę bezinteresowności, by tracić swoje życie dla poznania tej sprawy? Czy chcecie dać się namaścić Duchem Świętym, by iść i głosić dobrą nowinę ubogim i stłamszonym? Przyjmijcie tę propozycję Kościoła i to, co w waszych sercach przez te lata w formacji kapłańskiej było kształtowane, żeby teraz w sposób całkowity, bezwarunkowy, wejść na tę drogę. Niech wasze serca będą pełne takiej gotowości, resztę spełni Pan Bóg. Im mniej mnie, im mniej moich planów, im mniej moich pragnień, moich interesów, tym większa przestrzeń dla Boga, a on to wypełni. Tak było w Maryi. Niepokalanie Poczęta to ta, która nie miała swoich koncepcji, nie miała swoich interesów. I dlatego w niej się zrodziło to, co Boże, święte. My jesteśmy w kapłaństwie wezwani do tego, jest to nam zaproponowane, byśmy to samo mogli w sobie przeżywać dla dobra naszych braci i sióstr – mówił.
Na zakończenie liturgii biskup wręczył kapitule Bractwa Imienia Judy Tadeusza statuty, z serca pobłogosławił nowo utworzony projekt oraz wyraził przekonanie, iż inicjatywa ta promując aspekty działalności chrześcijan w duchu Kościoła i w duchu Jezusa Chrystusa, będzie zataczała coraz szersze kręgi.
Iwona Zduniak-Urban