Szkatułka Biblii
Suma odpustowa zgromadziła kapłanów z dekanatu wisznickiego, wielu parafian oraz gości. Eucharystię poprzedziło nabożeństwo do św. Antoniego poprowadzone przez proboszcza parafii. Uroczystą Mszę św. celebrowali: dostojny jubilat – ks. kan. Krzysztof Czyrka, ks. kan. Henryk Sidorczuk, wiceoficjał Sądu Biskupiego, i ks. prałat Mieczysław Głowacki, który wygłosił także odpustowe kazanie.
Kapłan przybliżył zebranym biografię św. Antoniego i przytoczył najważniejsze fakty z jego życia. Zakonnik zasłynął z talentu kaznodziejskiego, jego słowom towarzyszyły także liczne cuda. Nazywano go „młotem na heretyków”, ponieważ potrafił bronić prawd wiary i „skrzyni Pisma Świętego”. Podobnie jak św. Franciszek mówił kazania do zwierząt. Legenda głosi, że podczas jego mowy osioł klęknął przed Najświętszym Sakramentem.
Ks. M. Głowacki porównał św. Antoniego do jednego z 72 uczniów, których Jezus powołał po to, aby przygotowywali ludzi na Jego przyjście. Nie znamy ich imion, działali w cichości i pokorze. Podobnym do nich powinien być także każdy kapłan, jego życie ma wypełniać posługa słowa i sakramentu. Ksiądz jest potrzebny przede wszystkim Jezusowi i ludziom, nie może o tym zapomnieć, został przecież posłany przez Chrystusa do wszystkich, którzy Go potrzebują. – Kapłan całym swoim życiem ma udowadniać, że żyje Bogiem i że Go kocha, powinien służyć ludziom z prostotą i radością, wszak parafianie mają prawo tego oczekiwać – tłumaczył kaznodzieja.
Eucharystię zakończyło błogosławieństwo dzieci. Każdy z uczestników liturgii mógł także uczcić relikwie św. Antoniego. Nie zabrakło również życzeń i gratulacji, przedstawiciele poszczególnych grup modlitewnych, stowarzyszeń i instytucji skierowali wiele ciepłych słów pod adresem proboszcza przeżywającego w tym dniu swój jubileusz.
Agnieszka Wawryniuk