„Ramole” po raz drugi
16 sierpnia widzowie staną przed szansą zobaczenia obrazu „Zezowate szczęście”, następnego dnia „Jak to się robi”, a 18 sierpnia „Hydrozagadki”. W kolejnych dniach miłośników kina ma przyciągnąć „Konopielka”, „Mąż swojej żony” i „Rzeczpospolita babska”. Powodów do zdrowego śmiechu nie powinno więc zabraknąć. Na ostatni dzień festiwalu organizatorzy zaplanowali coś specjalnego. – W sobotni wieczór zmieniamy kurs. Zaprezentowany film będzie najstarszym ze wszystkich dotychczas pokazywanych. „Nosferatu” to niemy film produkcji niemieckiej z 1922 r. znany jako pierwszy w historii horror – wyjaśniają pomysłodawcy imprezy.
Radzyński przegląd warto odwiedzić z kilku co najmniej powodów. Po pierwsze wyświetlane będą prawdziwe perełki kina sprzed lat, po drugie pokazy są bezpłatne, a po trzecie odbędą się w pięknej scenerii – na pałacowym dziedzińcu.
Zapraszamy wszystkich kinomaniaków. Projekcje mają zaczynać się punktualnie o 20.00. Gdyby pogoda uniemożliwiała przeprowadzenie ich w plenerze, pokaz zostanie przeniesiony do „sali kameralnej” Radzyńskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji.
Poza projekcją filmów przewidziano też inne atrakcje. Dla wszystkich odwiedzających pokazy przygotowano loterię, w której do wygrania ma być jeden z obrazów powstałych podczas zakończonych niedawno spotkań artystycznych „Szukamy Pikasa”.