Wieczernik, czyli bycie z Bogiem
Siostra Elwira Petrozzi założyła wspólnotę Cenacolo w 1983 r. we Włoszech. Powiedzcie, jak wspólnota rozwija się w Polsce?
Peter: S. Elwira na początku nie myślała, że powstanie tyle domów, a wspólnota tak się rozwinie. Pragnieniem jej serca było utworzenie jednego domu dla zagubionych chłopaków, mających problem z narkotykami czy alkoholem. Sam rozwój domów to już dzieło Ducha Świętego.
Opiekunem naszej wspólnoty w Polsce jest ks. Wacław Grądalski. Dzięki niemu w 2001 r. powstał pierwszy dom w Giezkowie pod Koszalinem. Pozostałe domy znajdują się w Jastrzębiu-Zdroju oraz pod Tarnowem.
Jak można wstąpić do wspólnoty?
P.: Na początku proponujemy kolokwia – cotygodniowe spotkania, podczas których rozmawiamy o wspólnocie i poznajemy się wzajemnie. Uczymy rodziców, jak przygotować dziecko do opuszczenia domu. Rola rodziców jest niezmiernie ważna. W Polsce kolokwia odbywają się w dwóch miejscach, w Koszalinie i w Katowicach, na terenie neutralnym, czyli poza domem Cenacolo. Często chłopak widzi swój problem, ale nie potrafi zdecydować się, czy wstąpić do wspólnoty. Wtedy potrzebuje pomocy rodziny.
Szymon: Instruujemy rodziców, jak postępować z dzieckiem. ...
Monika Król