Dominuje religijność selektywna

Jak to jest z tą polską religijnością? Oficjalnie mamy w kraju ponad 90% katolików. Na ile deklarowanie, że jest się osobą związaną z Kościołem katolickim, ma przełożenie na codzienne życie?

Charakterystyczną cechą polskiego społeczeństwa jest niezmienny – wysoki poziom autodeklaracji wiary. Drugi ważny czynnik to wysoki poziom praktyk religijnych i ten związek z deklaracjami wiary, moim zdaniem, jest bardzo silny. Od kilkunastu lat około 50% naszych rodaków bierze czynny udział w nabożeństwach organizowanych przez Kościół, czyli przynajmniej raz w tygodniu przychodzi na Mszę św. Trzecia charakterystyczna cecha to wysoka deklaratywność przynależności do Kościoła instytucjonalnego.

A czy społeczeństwo chętnie mówi o religii, Bogu?

Niestety, nie. Co warto podkreślić, bardzo rzadko mówimy o Panu Bogu – najistotniejszym elemencie naszej wiary. Kiedy idziemy w niedzielę na Mszę św., to zwykliśmy mówić, że „idziemy do kościoła”, nie, że „idziemy się pomodlić” czy „spotkać się z Bogiem”, bo  Kościół jest tutaj rozumiany jasno, jako instytucja. O ile niechętnie mówimy o Bogu, to dość często w rozmowach pojawia się temat instytucji kościelnych, również księży. Pojmujemy Kościół instytucjonalnie, a nie wspólnotowo. Tak nam łatwiej…

Co możemy powiedzieć na temat religijności na świecie, bo chyba wygląda to nieco inaczej aniżeli w naszym kraju?

 

Jak mówi większość socjologów religii, religijność zmienia się wraz ze zmianą społeczeństw – to rzecz znamienna. ...

Magdalena Szewczuk