Kultura
Źródło: MS
Źródło: MS

Pokazali to, co najpiękniejsze

Maryla Rodowicz i Kate Ryan były największymi gwiazdami tegorocznych Dni Siedlec. Ale publiczność bawiła się równie świetnie, słuchając siedleckich artystów.

Pierwszy z koncertów odbył się 28 maja. Tego dnia wykonawcy pojawiali się na przemian na dwóch gigantycznych scenach ustawionych na pl. Sikorskiego. Tegoroczne hasło Dni Siedlec brzmiało „Najpiękniejsze siedleckie”, dlatego wykonawcami byli miejscowi artyści. Zgromadzona licznie publiczność mogła zatem zobaczyć tancerzy Caro Dance, Formacji Tańca Nowoczesnego Luz, Zespół Pieśni i Tańca Chodowiacy, siedleckich tancerze You Can Dance oraz zespoły: Upstream, Podoba mi się, Silk, For Teens, a także Teatr Es, Milenę Madziar, Macieja Podgórzak, Monikę Kieliszek, Krzysztofa Kota, Natalię Kordecką, Macieja Turkowskiego, Orkiestrę Garnizonu Siedlce oraz Chór Miasta Siedlce, który wspierała Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej.

Wulkan energii

Tłum pod sceną gęstniał z minuty na minutę, aby gromkimi brawami i okrzykami przywitać gwiazdę piątkowego wieczoru – Marylę Rodowicz. Na jej występ czekali fani w wieku od kilku do kilkudziesięciu lat. Artystka pojawiła się na scenie kilkanaście minut po 21. Od razu nawiązała kontakt z publicznością, którą zapytała, co ma zaśpiewać. A potem oczywiście spełniła jej prośbę. W eter poszły tak znane piosenki, jak „Małgośka”, „Kolorowe jarmarki” czy „Co się stało z mamą?”. Nie zabrakło również najnowszych jej utworów „Jest cudnie” oraz „Ech mała, nie szalej”. A do pomocy przy śpiewaniu „Dziś prawdziwych cyganów już nie ma” zaprosiła osobę z publiczności. Oklaskujący Rodowicz widzowie nie mogli wyjść z podziwu dla jej energii i żywiołowości. Artystka, przez cały trwający ponad godzinę koncert, ani chwilę nie stała w miejscu.

Ognie na finał

Kolejnego dnia obchodów święta miasta mieszkańcy opanowali błonia. W sobotę, 29 maja, odbył się na nich koncert „Dwudziestoteka”. Rozpoczął go występ zespołu X-Trans, grającego muzykę disco-dance. Następnie na scenie pojawił się zespół Bene z coverami włoskich przebojów oraz Rico Sanchez&Gipsy Kings. Ci ostatni rozruszali skutecznie publiczność, dając kilkudziesięciu minutowy show z takimi przebojami, jak „Volare”, „Bamboleo” czy „Soy”. Po zmroku na scenie pojawiła się, oczekiwana zwłaszcza przez młodych fanów, belgijska wokalistka Kate Ryan. Najwięcej entuzjazmu wśród widzów wywołały utwory „Je tadore” „Ella, elle la” czy przeróbka piosenki „Voyage, Voyage”. Obchody Dni Siedlec zakończył kilkunastominutowy pokaz sztucznych ogni.

Dni Siedlec stały się również okazją do solidarności z ofiarami tegorocznej powodzi. Podczas koncertów Caritas diecezji siedleckiej w porozumieniu z Urzędem Miasta przeprowadziła zbiórkę darów, a także środków pieniężnych.

Kinga Ochnio