Pokaż rolniku, co masz w chlewiku
Jest to pierwszy spis rolny po wstąpieniu Polski do UE. Poprzedni odbył się w 2002 r. Pozwoli on na analizę zmian polskiego rolnictwa przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i po nim. Ma pokazać m.in., jak szybko polska wieś się wyludnia i czy unijne pieniądze nie zostały zmarnotrawione. Takich danych potrzebuje nie tylko rząd, lecz także Eurostat oraz inne organizacje międzynarodowe, np. FAO i OECD.
Postęp techniki
Dane o gospodarstwach zbierane są bez użycia papieru. Główny Urząd Statystyczny podkreśla, że jest to najbardziej nowoczesny spis rolny, bo w całości oparty o technikę elektroniczną. Ankiety spisowe mogą być samodzielnie wypełniane przez rolników i wysyłane przez internet.
GUS przygotowywał się do spisu rolnego od 2007 r. W ubiegłym roku odbył się próbny spis rolny, w ramach którego zebrane zostały informacje w gospodarstwach w czterech gminach Polski. W sierpniu natomiast przeprowadzono tzw. obchód przedspisowy. Miał on na celu przede wszystkim ustalenie, czy istnieje dane gospodarstwo rolne, a także gdzie faktycznie mieszka jego właściciel. Ponadto testowano komunikatory służące do przekazywania danych tzw. hand-heldy.
Ściśle tajne
Spis rolny rozpoczął się od zbierania danych z rejestrów i od tzw. samospisu, czyli wypełniania ankiety przez rolnika drogą elektroniczną. Następnie brakujące dane będą zbierane przez telefon. A w razie gdy i to będzie niemożliwe – rolnik może spodziewać się wizyty rachmistrza. Przesłanie ankiety przez internet jest możliwe jedynie do 17 października.
Głównym celem spisu jest zebranie informacji, m.in. dotyczących ogólnej charakterystyki gospodarstwa rolnego, powierzchni gruntów, zasiewów, pogłowia zwierząt gospodarskich. GUS chce także uzyskać dane o liczbie ciągników i innych maszyn rolniczych, o zużyciu nawozów, strukturze dochodów gospodarstwa rolnego oraz o korzystaniu z programów wsparcia dla rolnictwa. Wiadomości te będą podstawą do planowania różnych działań w rolnictwie w naszym kraju. Ponadto są potrzebne Komisji Europejskiej do opracowania Wspólnej Polityki Rolnej po 2013 r.
Wszystkie zbierane i gromadzone w ramach prac spisowych dane osobowe i dane indywidualne są poufne i podlegają szczególnej ochronie w ramach tajemnicy statystycznej. Oznacza to, że GUS nie ma prawa udostępniać tych informacji osobom trzecim, tzn. firmom, urzędom, a nawet organom sprawiedliwości czy służbom specjalnym.
Unia dopłaci
Spis rolny odbywa się także w innych krajach Unii Europejskiej. We wszystkich państwach oparty jest na tej samej metodologii badawczej. Natomiast metody zbierania danych są różne, w większości krajów w sposób mieszany – tak jak to jest w Polsce. Tylko w krajach skandynawskich spis opiera się wyłącznie o rejestry. W przypadku Polski, do spisu zostaną wykorzystanie m.in. bazy danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, rejestr podatników, ewidencja budynków i gruntów.
Spis obejmie 1,8 mln gospodarstw rolnych o powierzchni powyżej 1 ha oraz reprezentatywną grupę około 150 tys. gospodarstw poniżej 1 ha. Planowane jest także przeprowadzenie na zlecenie KE badania metod produkcji rolnej na próbie 200 tys. gospodarstw. Koszty spisu szacowane są na ok. 200 mln zł, z czego 4 mln euro dofinansuje UE.
3 PYTANIA
Michał Kowalczyk, wydział prasowy Głównego Urzędu Statystycznego
Po czym poznać, że dzwoni lub przychodzi do nas rachmistrz?
Ankieter statystyczny, telefonując do respondenta, powinien podać imię i nazwisko, numer identyfikacyjny oraz nazwę urzędu, którego jest pracownikiem. Natomiast rachmistrz, który przychodzi do nas osobiście, powinien okazać się legitymacją i plakietką. Znajduje się na niej jego zdjęcie, na plakietce jest podpis dyrektora i pieczęć urzędowa urzędu. Rachmistrz spisowy posługuje się przenośnym urządzeniem elektronicznym, wyposażonym w specjalnie opracowane oprogramowanie w postaci formularza elektronicznego. Zarówno rachmistrza spisowego, jak i ankietera telefonicznego, można zweryfikować dzwoniąc na numer infolinii 800 800 800 z telefonów stacjonarnych, 22 44 44 777 z telefonów komórkowych.
Jeżeli ktoś nie będzie umiał odpowiedzieć na pytania dotyczące materii spisowej, co wtedy?
Formularz jest budowany tak, aby rolnicy, potrafili udzielić odpowiedzi na pytania. Ponadto każdy rachmistrz spisowy i ankieter telefoniczny przeszedł intensywne szkolenia w zakresie budowy kwestionariusza spisowego i z pewnością pomoże wyjaśnić wszelkie niejasności.
W przypadku jakiejkolwiek wątpliwości można – i po to jest właśnie numer infolinii – zadzwonić i dopytać o dodatkowe objaśnienia.
A jeżeli ktoś nie będzie chciał się spisać? Czy w związku z tym grozi mu np. kara grzywny?
Wszyscy rolnicy w Polsce mają obowiązek udzielenia odpowiedzi na pytania spisowe. Wynika on z ustaw o statystyce publicznej i powszechnym spisie rolnym z 2010 r. Użytkownicy gospodarstw indywidualnych, a w przypadku ich nieobecności inne pełnoletnie osoby w gospodarstwie domowym, zobowiązani są do udzielenia ścisłych, wyczerpujących, zgodnych z prawdą odpowiedzi. Udzielenie informacji niezgodnych ze stanem faktycznym, na mocy art. 56 ustawy o statystyce publicznej podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
MD