Norweskie inspiracje
W Galerii ES pojawiły się nieprzypadkowo. – Czuję się tu jak u siebie. To moje miasto i cieszę się, że mogę pokazać tu swoje fotografie – powiedziała Elżbieta Dzikowska, która pochodzi z Międzyrzeca. – Norwegia jest dla nas krajem bardzo ważnym, bo wspiera nas finansowo. Jest naszym przyjacielem i zasługuje na to, byśmy ją lepiej poznali – podkreśliła. – To bardzo zamożny kraj, który nie odchodzi od swojej przeszłości i tradycji, zachowując własną tożsamość – dodała.
Regionalne stroje w szafach
Wiele osób przyszło na wernisaż, by spotkać się z autorkami i obejrzeć ich prace. One same chętnie opowiadały o swojej fascynacji Norwegią i motywach powstania wystawy. E. Dzikowska zwróciła uwagę na fotografię przedstawiającą otwarty w ubiegłym roku gmach opery, którego architektura nawiązuje do lodowca spływającego z gór do fiordu. – Na otwarciu ponad połowa ludzi była ubrana w stroje regionalne. Norwedzy się tego nie wstydzą i uważają, że to ich bogactwo. Prawie wszyscy w swoich szafach mają regionalne stroje. U nas trudno to sobie wyobrazić – podkreśliła Dzikowska. – Warto zobaczyć, jak ten kraj wygląda na żywo – zachęcała do odwiedzenia Norwegii.
Nowoczesność i tradycja w jednym
Druga autorka fotografii Izabela Staniszewski, choć z wykształcenia architekt, została fotografikiem i podróżniczką. Od 25 lat jest związana z Norwegią, a na wernisaż przyjechała ubrana w norweski sweter. – Ma 25 lat i jest bardzo ciepły, bo wykonany z wełny – poinformowała, dodając, że każdy mieszkaniec Norwegii ma taki sweter. Chętnie oprowadzała zwiedzających po galerii, opisując każdą z fotografii. Podkreślała, że ciągle inspiruje ją związek Norwegów z naturą i tradycją.
Właśnie te inspiracje widać na każdej prezentowanej fotografii. Nowoczesne, ale kształtem nawiązujące do przyrody budynki na tle skał, lasów i górskich szczytów, wieszaki w szatni w kształcie drzew i ludzie, którzy zamiast w garniturach i eleganckich sukniach na uroczystości przychodzą w strojach regionalnych – to ukazują barwne fotografie Dzikowskiej i Staniszewski. BZ
BZ