Poloneza czas zacząć
Matura ma 200 lat. Tyle samo pewnie liczy sobie zwyczaj zabawy organizowanej na 100 dni przed egzaminami. Studniówka to dzisiaj wielki bal, który w niczym nie przypomina imprezy sprzed lat. Ekstrawaganckie stroje, ekskluzywne sale, fryzjerzy, kosmetyczki i limuzyny. Koszty takiej imprezy sięgają nawet tysiąca złotych. Coraz częściej zdarza się, że maturzyści, których na to wszystko nie stać, rezygnują z zabawy.
Wspomnień czar
Jacek Jagiełło, dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach, poloneza tańczył ćwierć wieku temu na parkiecie sali gimnastycznej w „Elektryku”. – Bawiliśmy się przy hitach „Modern Talking”, „Falco” czy Jennifer Rush. Dziewczyny ubrane były w białe bluzki i czarne spódnice, chłopcy w garnitury – wspomina. – To była zupełnie inna zabawa niż dzisiaj. Przede wszystkim dlatego, że odbywała się w szkole. I nie było takiej rewii mody. Najważniejsza była dobra zabawa – podkreśla.
Ks. kan. Jan Zowczak, dyrektor Katolickiego Liceum im. św. ...
MD