Służył Bogu i bliźniemu
Przed rozpoczęciem Mszy św. pogrzebowej zostały odśpiewane nieszpory żałobne z udziałem przybyłych kapłanów, chóru parafialnego i licznie zgromadzonego ludu.
Po zakończeniu modlitwy rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył wikariusz generalny i kanclerz kurii diecezjalnej ks. dr Piotr Sawczuk, który 20 lat temu pracował w Wisznicach jako wikariusz.
Homilię wygłosił ks. prałat Mieczysław Głowacki, który podkreślił szczególny rys osobowości zmarłego kapłana Wacława: pragnienie służby drugiemu człowiekowi, a zwłaszcza temu, który znajduje się w potrzebie.
W liturgię Mszy św. pogrzebowej zaangażowali się członkowie najbliższej rodziny zmarłego kapłana, śpiewając psalmy, czytając słowo Boże i podając wezwania modlitwy wiernych.
Ks. dr Wacław Furman często odwiedzał swoją rodzinną parafię. W tej świątyni brał udział w różnych uroczystościach religijnych i głosił płomienne kazania. Pozostawił po sobie, jako dar dla parafii, monstrancję oraz dwa piękne witraże przedstawiające Sługę Bożego Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego i Chrystusa jako Dobrego Pasterza.
Tutaj, w Wisznicach, wraz ze swoimi współbraćmi kapłanami i członkami najbliższej rodziny przeżywał także złoty jubileusz kapłaństwa.
W ostatnich latach niósł cierpliwie krzyż choroby i cierpienia, którym zostało naznaczone jego życie. W ten sposób Bóg jednoczył swojego sługę, kapłana Wacława, ze swoim cierpiącym synem Jezusem Chrystusem.
Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych, ciało ks. W. Furmana zostało złożone w rodzinnym grobie na cmentarzu grzebalnym w Wisznicach.
Niech Chrystus, Dobry Pasterz, któremu wiernie służył do końca nasz brat, zmarły kapłan Wacław obdarzy go wiecznym dziedzictwem.
xSO
(xaa)