Spacerku nie było
Będący faworytem siatkarze KPS Siedlce w konfrontacji z Bzura Ozorków pokonali swoich rywali w dwóch spotkaniach. O ile w pierwszym meczu siedlczanie nie mieli problemów z odniesieniem zwycięstwa, to w drugim przyszedł on z dużym trudem. W pierwszym sobotnim spotkaniu KPS panował niepodzielnie i tylko na początku setów goście starali się dorównać lepiej dysponowanemu rywalowi, w końcówkach dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji. Wydawało się więc, że i w drugim meczu siedlczan czeka – można by rzec – spacerek. Tym razem jednak Bzura się postawiła i wobec okresami zbyt dużego rozluźnienia w zespole KPS-su i sporej liczby własnych błędów w przyjęciu oraz ataku nawiązała z gospodarzami walkę, po której uległ on w pięciu setach. Goście po przegraniu pierwszego seta, podobnie jak w pierwszym meczu, w dwóch następnych nieoczekiwanie tryumfowali. W czwartej partii po niezwykle zaciętym secie i kilku meczbolach z obu stron KPS zdoła wygrać. W tiebreaku z Bzury wyraźnie zeszło powietrze i gospodarze wygrali zdecydowanie do 8 i całe spotkanie 3:2.
II liga
Play-off o miejsca 1-4:
Półfinały:
1 mecz: KPS Siedlce – Bzura Ozorków 3:0 (25:21, 25:20, 25:17), 2 mecz: KPS Siedlce – Bzura Ozorków 3:2 (25:20, 24:26, 20:25, 34:32, 15:8)
KPS: Ranecki, Krzaczek, Łęgowski, Jesień, Kowal (libero), Fryszkowski, Majcherek oraz Bieliński (tylko w I meczu), Pruski i Krzywiecki, Trener: Nowak
Stan rywalizacji: 2:0 dla KPS-u
1 mecz: Camper Wyszków – MOS Wola Warszawa 0:3 (15:25, 25:27, 14:25), 2 mecz: Camper Wyszków – MOS Wola Warszawa 3:2 (22:25, 17:25, 25:21, 25:16, 15:9)
Stan rywalizacji: 1:1
Andrzej Materski