Nie wstydźmy się martyrologii
Przyznam, że nieco skomplikowany.
Na czym polega owa komplikacja?
Wynika ona z tego, że mamy różne patriotyczne postawy. Pierwsza, bardzo gorąca, jednak nastawiona na manifestację swojego patriotyzmu głównie werbalnie. Są też postawy pełne głębokiego patriotyzmu. Ich reprezentanci robią wszystko dla dobra kraju i narodu. To taki patriotyzm obowiązku pomnażania dobra swoje ojczyzny, bardzo nam potrzebny zwłaszcza w okresie pokoju, kiedy mamy suwerenność państwową i polityczną. Chodzi bowiem o właściwie jej zagospodarowanie. Myślę, że bardzo dobrym przykładem patriotyzmu są postawy ludzi z okresu pomiędzy pierwszą a drugą wojną światową, kiedy Polska odzyskała niepodległość. Wtedy w bardzo szybkim tempie – poczynając od mostów, dróg, a kończąc na szkołach i uniwersytetach – budowaliśmy nasz kraj. Nie zapominano jednak o poszerzaniu świadomości społecznej, narodowej, państwowej i edukacji. Ten obywatelski patriotyzm zaowocował potem podczas II wojny światowej, kiedy broniliśmy naszej wolności i suwerenności. Postawy te były moim zdaniem wyjątkowe na skalę europejską, a nawet światową. ...
Jolanta Krasnowska