Dominowała biel i czerwień
Festyn z tej okazji odbył się w Międzyrzecu już po raz drugi, a w jego organizację zaangażowała się Młodzieżowa Rada Miasta. Uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych, trzymając nad głowami białe i czerwone kartony, utworzyli wielką flagę narodową, która została sfotografowana z góry, ze strażackiego dźwigu. Imprezie towarzyszyła ekspozycja prac plastycznych związanych z tematyką narodową, misternie wykonanych różnymi technikami przez wychowanków międzyrzeckiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.
– Biało-czerwone symbole towarzyszyły polskim patriotom na emigracji, w więzieniach i na zesłaniu. Podtrzymywały na duchu Polaków w najtrudniejszych chwilach naszych dziejów. Dzisiaj flagi powiewają przed budynkami wszystkich najważniejszych instytucji w naszym kraju. Towarzyszą naszym reprezentantom podczas międzynarodowych zmagań. Wywieszane są z okazji najważniejszych świąt i uroczystości państwowych. Biało-czerwone barwy powinny towarzyszyć każdemu prawdziwemu Polakowi od najmłodszych lat – powiedział burmistrz Artur Grzyb, otwierając festyn.
Ciekawym elementem imprezy był konkurs dla przedszkolaków na najciekawsze przebranie w barwach narodowych. Wzięło w nim udział kilkanaścioro dzieci, a ich biało-czerwone stroje oceniało jury, które przyznało sześć nagród. Uznano, że najciekawiej przebrana była Nina Hawryluk, czyli kwiatuszek z czerwonymi płatkami, na którym usiadł biało-czerwony motylek. Drugie miejsce zajął Kacper Daniluk, trzecie Szymon Walkiewicz, czwarte Michalina Maksymiuk. Piąte miejsce przyznano Pawłowi Nestorowiczowi a szóste Dominice Wysokińskiej.
BZ