Wynik gorszy niż gra
Od początku meczu przewagę osiągnęli bialczanie. Najpierw piłka po uderzeniu Karola Jakubowskiego trafiła w poprzeczkę. Następnie kilka świetnych okazji Podlasia próbowali kolejno: Paweł Jędrzejuk, Damian Leśniak, Paweł Komar i z rzutu wolnego Michał Sobiczewski, ale zawodziła skuteczność. Mimo przewagi Podlasia, bramkę zdobyła Tomasovia. Po półgodzinnnej grze w pierwszej akcji gola zdobył Jan Kulas. Dziesięć minut później bialczanie przegrywali już 0:2. Z rzutu karnego podwyższył Jacek Kusiak. Do drugiej połowy goście z Białej Podlaskiej przystępowali z zamiarem przełożenia optycznej przewagi na realną zdobycz bramkową. Jednak trzecią bramkę zdobyła Tomasovia. W 55’ Łukasz Chwała skutecznie uderzył głową po dobrze rozegranym rzucie wolnym. Podlasie rzuciło się do odrabiania strat. Jędrzejuk trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę. Wreszcie w 71’ skutecznie z rzutu karnego uderzył Sobiczewski. Karny został podyktowany za faul Michała Skiby na Wojciechu Hołowieńce. Skiba po tej akcji otrzymał drugą żółtą kartkę i Tomasovia musiała sobie radzić w dziesiątkę. Jednak bialczanie nie stworzyli sobie więcej klarownych sytuacji w meczu. Fatalna skuteczność Podlasia przesądziła o porażce w Tomaszowie Lubelskim. Na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Tomasovii powiedział, że jest zdziwiony porażką drużyny z Białej Podlaskiej po tym, co zaprezentowała w Tomaszowie Lubelskim.
III liga
lubelsko-podkarpacka
22 kolejka:
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Podlasie Biała Podlaska 3:1 (2:1). Bramki: Kulas 31, Kusiak 41 (k), Chwała 55 – Sobiczewski 71 (k)
Podlasie: Wasiluk – Bojarczuk, Gawroński, Jakubowski, Jędrzejuk – Jesionek (60’ Sawtyruk), Maksymiuk, Leśniak (46’ Litwiniuk), Komar – Sobiczewski (74’ Stonio), Hołoweńko
Pozostałe wyniki:
Wisła Puławy – Bogdanka II Łęczna 7:1, Unia Nowa Sarzyna – Izolator Boguchwała 1:3, Avia Świdnik – Karpaty Krosno 1:1, Partyzant Targowiska – Stal Poniatowa 3:0, Stal Sanok – Polonia Przemyśl 3:0, Stal Mielec – Siarka Tarnobrzeg 1:1, Chełmianka Chełm – Olender Sól 3:0wo (Olender wycofał się z rozgrywek).
Andrzej Materski