Polacy nie gęsi…
…oraz tym, jak odnaleźć się w podzielonym świecie – rozmowa z duszpasterzem akademickim i językoznawcą ks. Pawłem Siedlanowskim
Czy Polacy potrafią ze sobą rozmawiać?
Na pewno tak. Choć da się zauważyć różnica jakościowa w naszym sposobie komunikowania się.
To znaczy…?
Coraz więcej jest emocji, mniej argumentów.
Przykład idzie z góry?…
Ma Pani na myśli debaty polityków, bezkarne harce słowne celebrytów, programy telewizyjne z gatunku „talking heads”, gdzie aż iskrzy od złych słów, oskarżeń? Z pewnością tak, choć nie można wszystkiego zwalać na polityków i pseudogwiazdki popkultury.
Ale wystarczy włączyć wieczorem telewizor, a potem posłuchać, o czym ludzie rano rozmawiają w autobusie.
Złe emocje pozostają w nas. Politycy po najbardziej zażartej dyskusji w studiu pojadą razem w najlepszej komitywie do hotelu poselskiego. Polityka dziś to show, gra w bardzo niebezpieczną zabawę pt. ...
WA