Przełamanie w derbach?
Wydarzeniem ostatniego tygodnia były derby naszego regionu pomiędzy Podlasiem a Orlętami. Spotkanie to zgromadziło liczną widownię i stało na dobrym poziomie. Bialczanie, którzy do tego meczu nie odnieśli zwycięstwa w lidze, w końcu wygrali, wypadając lepiej w konfrontacji z beniaminkiem z Radzynia Podlaskiego. Czy ta wygrania będzie przełamaniem się bialczan? Na to pytanie mieliśmy otrzymać odpowiedź w miniony weekend, kiedy to Podlasie zagrało w Sanoku ze Stalą. Zespół w ty meczu zaprezentował się dobrze i długo prowadził 1:0. Niestety 10 min przed końcem gospodarze wyrównali. Na przebieg spotkania wpływ miała postawa sędziego głównego, który odgwizdał 22 faule bialczan przy 7 gospodarzy. Orlęta, które zaczęły dobrze ligę, poniosły dwie porażki. Mimo przegranej w Białej Podlaskiej liczono na dobry zespół w meczu z Karpatami. Jedenastka z Radzynia objęła szybko prowadzenie. Niestety potem strata dwóch bramek i trudno było znaleźć gospodarzom receptę na rozmontowanie lidera z Krosna.
MOIM ZDANIEM
Janusz Daniluk
prezes Podlasia Biała Podlaska
W mecz z Orlętami byliśmy lepszym zespołem. Nasza dominacja szczególnie uwidoczniła się w drugiej części spotkania i mogliśmy wygrać więcej niż 3:0. Co do spotkania w Sanoku, to moim zdaniem powinniśmy utrzymać prowadzenie do końca pojedynku, mimo że arbiter wydał wiele kontrowersyjnych decyzji przeciwko naszemu zespołowi.
Andrzej Materski