Bóg przychodzi
Wszystko, cokolwiek istnieje, w Miłości ma swój początek. Cały świat jest ucieleśnionym gestem wyciągniętej dłoni Boga, który powołując go do istnienia, zaprosił do uczestnictwa w swojej chwale. Ponieważ człowiek sam z siebie nie jest w stanie przekroczyć granicy życia i śmierci, „Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami”. Ludzki rozum nie jest w stanie ogarnąć doniosłości tego Wydarzenia. Ciasne są nasze ludzkie miłości i niezdolne od ogarnięcia Tajemnicy. A jednak…
Na skróty?
Boże Narodzenie jest bardzo „ryzykownym” dniem. Jezus przychodzi do wszystkich, ale tylko niektórzy potrafią to zauważyć. Już wtedy „nie było dla nich miejsca w gospodzie”. Józef poprowadził swoją młodziutką małżonkę do stajni. Za biedni byli, niewiele znaczyli. ...
Ks. Paweł Siedlanowski