Sport
Powtórka z roz(g)rywki

Powtórka z roz(g)rywki

KPS Jadar po raz trzeci z rzędu wygrywa w Siedlcach po tie-breaku.

Świadome znaczenia konfrontacji, obie ekipy zaczęły mecz nerwowo. Po początkowym wyrównanym boju KPS osiągnął przewagę i mimo nerwowej końcówki wygrał seta do 27. Druga partia charakteryzowała się dominacją jednego lub drugiego zespołu, obydwa zdobywały punkty seriami. W tej wymianie lepsi okazali się goście, którzy wygrali do 20. W trzecim secie gospodarze zaprezentowali się najlepiej, grali spokojnie, pewnie, konsekwentnie i to zapewniło im zwycięstwo do 19. Kolejny set siatkarze z Siedlec zaczęli źle i Cuprum objął prowadzenie 4:0. Od tego momentu siatkarze z Lubina starali się kontrolować przebieg spotkania. Kiedy wydawało się, że set jest stracony przez KPS, siedlczanie zaprezentowali kilka bardzo dobrych zagrań i od stanu 19:24 doprowadzili do wyrównania. Niestety nie udało im się jednak wygrać tego seta. Tie-break lepiej zaczęli goście, ale na zmianę stron KPS wyszedł na prowadzenie 8:7. Kolejne piłki to gra na zasadzie niemal „punkt za punkt”. W końcówce, przy stanie 14:14, ostatnie słowo należało jednak do zespołu z Siedlec, który wygrał 16:14 i całe spotkanie 3:2.


MOIM ZDANIEM
Witold Chwastyniak – grający II trener KPS Jadar Siedlce

Chcieliśmy wygrać za 3 pkt, ale cieszymy się także z wygranej za 2. Mecz z Cuprum Lubin nie był dla nas łatwy. Siatkarze z Lubina moim zdaniem zaprezentowali się dobrze, mają bowiem w składzie wielu dobrych siatkarzy, m.in. Roberta Szczerbaniuka – byłego reprezentanta Polski. Znów zagraliśmy falami. Mieliśmy dobre momenty, by potem – nie wiem dlaczego – grać słabiej i tracić punkty.


I liga mężczyzn

12 kolejka

KPS Jadar Siedlce – Cuprum Lubin 3:2 (29:27, 20:25, 25:19, 25:27, 16:14)

KPS: Ranecki, Chwastyniak, Kowalczyk, Bucki, Zbierski, Jasiński oraz Kowal (libero) i Mędrzyk, Walczykowski, Zbucki (libero). Trener: Nowak.

Pozostałe wyniki: Ślepsk Suwałki – MKS MOS Będzin 3:2, Joker Piła – BBTS Bielsko Biała 3:0, Siatkarz Wieluń – Wanda Kraków 3:0, GTPS Gorzów Wielkopolski – Energetyk Jaworzno 1:3, Pekpol Ostrołęka – Stal Nysa 1:3

Andrzej Materski