Rozmowy
Źródło: DREAMSTIME
Źródło: DREAMSTIME

Koncepcja ekologii człowieka

Podczas Festiwalu Życia w Kodniu, którego Był Ojciec gościem, młodzi rozmawiali na temat rzeczy ostatecznych. Okazuje się jednak, że człowiek nie myśli o wieczności. Bardziej boimy się śmierci, niż tego, co po niej nastąpi.

 

Koncepcja ekologii człowieka

 

Myślę, że my nie tyle boimy się śmierci, co samego umierania. Śmierć strywializowała się w dzisiejszej kulturze. Lękamy się związanego z nią cierpienia, faktu rozkładu i niszczenia. Dziś mało kto umiera w domu. Śmierć usunęliśmy do szpitali i do domów starców. To jest jedna wizja – usuniętej i wypacykowanej śmierci. Patrzymy na nią również np. przez pryzmat filmu „Rambo”, w którym człowiek ginie co dziesięć sekund. Zdarza się nam myśleć o śmierci szczególnie wtedy, gdy patrzymy, jak odchodzą inni. Te doświadczenia sprawiają, że zaczynamy pytać o sens życia i jego podstawy. Zastanawiamy się, po co żyjemy. Może nie są to pytania o Boga, ale o sens tego, co robimy.

I wtedy myślimy o konsekwencjach naszych czynów?

Najpierw potrzebujemy odnalezienia głębokiego sensu naszego życia. Wszystko przychodzi etapami. Teraz człowiek szuka odpowiedzi po omacku. Dawniej zacząłby od poszukiwania w Kościele katolickim, rozmawiałby z jakimś mnichem itp. Dziś szuka w różnych przestrzeniach kultury. Propozycji ma mnóstwo, od wielu typów medytacji, okultyzmu i innych rzeczy aż po ofertę chrześcijańską. Czasami od razu trafi na to, czego szuka, bywa jednak, że musi przebiec dziesięć stadionów aż dotrze do sedna. ...

Agnieszka Wawryniuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł