Kłopot z porzuconymi autami
– Wprowadziła ona obowiązek usuwania i przechowywania pojazdów, które stanowią zagrożenie bezpieczeństwa na drogach oraz utrudniają ruch drogowy, na koszt właściciela – mówi wicestarosta garwoliński Stefan Gora.
Płatne holowanie i parking
Dyspozycje usunięcia z drogi takiego pojazdu wydaje policja, straż miejska lub kierujący akcją. A zajmuje się tym jednostka wyznaczona przez starostę. Za usługi pobierane są od właścicieli pojazdów opłaty, których wysokość, na podstawie obwieszczenia ministra finansów, określa rada powiatu. Wynoszą one w przypadku motocykla 200 zł za usunięcie i 22 zł za każdy dzień przechowywania na parkingu, samochodów o masie całkowitej do 3,5t odpowiednio 440 i 33 zł, pojazdów o masie od 3,5 do 7,5t – 550 i 45 zł. Jeżeli z różnych przyczyn samochód taki nie zostanie odebrany z parkingu w ciągu trzech miesięcy, starosta występuje do sądu z wnioskiem o jego przepadek na rzecz powiatu. – Taki wniosek może być złożony po otrzymaniu określonej dokumentacji dotyczącej postępowania prowadzonego w tej sprawie przez policję. W przypadku orzeczenia sądowego o przepadku pojazdu na rzecz powiatu, starosta prowadzi dalsze postępowanie w oparciu o przepisy ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji – dodaje wicestarosta.
Przekazane do demontażu
Większość stojących obecnie na wyznaczonych parkingach porzuconych pojazdów jest w złym stanie technicznym. Ich naprawa, prowadząca do uzyskania parametrów dopuszczających do ruchu, jest nieuzasadniona ekonomicznie. Auta najprawdopodobniej trafią do stacji demontażu pojazdów. W ostatnim czasie, za niewielką opłatą starostwo przekazało do demontażu dwa pojazdy usunięte z drogi. – Liczymy, że w najbliższym czasie orzeczeń o przepadku pojazdów będzie więcej, ponieważ na parkingach czeka jeszcze ok. 40 pojazdów. Niektóre z nich stoją od kilku lat – twierdzi wicestarosta. Tym samym do budżetu powiatu trafią również dochody ze sprzedaży samochodu. Za złomowanie auta powiat dostanie ok. 500 zł, a za holowanie i przetrzymywanie tylko przez miesiąc zapłacić trzeba ponad 1 tys. zł.
JAWA