Prezes ARMS zrezygnował ze stanowiska
Poczynania byłego już prezesa ARMS były ostro krytykowane przez opozycję. Radni Platformy Obywatelskiej zarzucali Pawłowskiemu złe gospodarowanie obiektami sportowymi podległymi agencji, a co za tym idzie słabe wyniki finansowe spółki. ARMS jest odpowiedzialna za budowę aquaparku na błoniach, która zakończy się z opóźnieniem.
Przypomnijmy, że w marcu pułtuska firma Zambet zrezygnowała z budowy pływalni, zarzucając ARMS brak gwarancji zapłaty. Ta z kolei twierdziła, że wykonawca szuka jedynie pretekstu do wycofania się z umowy. Agencja była zmuszona do ogłoszenia kolejnego przetargu, który wygrała firma Skanska. Pawłowski stanowczo odpierał wszystkie oskarżenia, przekonując, że sprawę udało się rozwiązać w najlepszy z możliwych sposobów. Podczas sesji przeprosił za kilkumiesięczne opóźnienia i wyraził nadzieję, że nowy wykonawca zrealizuje inwestycję w swoim czasie, zgodnie z technologią i dokumentacją. – Pojawiło się wiele komentarzy, że wydaliśmy pieniądze podatników bezsensownie. Tymczasem nie wypłaciliśmy ani jednej złotówki na kwestie niezwiązane z realizacją projektu – przekonywał Pawłowski. Wiele kontrowersji wywołała także kwestia przetargu dotyczącego siedleckich stawów. Teren za ponad 15 mln zł trafił w prywatne ręce.
Pawłowski poinformował, że odchodzi ze stanowiska z przyczyn osobistych. Do sukcesów byłego już prezesa można zaliczyć powstanie stadionu oraz kompleksu boisk na błoniach. Jak podają nieoficjalne źródła nowym prezesem ARMS zostanie Mariusz Gruda, członek oraz główny księgowy Zakładu Utylizacji Odpadów w Siedlcach.
Kinga Ochnio