Parafia na językach
W Krzesku jest radość… Wrzesień kończy się tu spektakularnie – niedzielnym piknikiem rodzinnym na nowym boisku do gry w piłkę plażową. Drugim, po pełnowymiarowym boisku do gry w piłkę nożną, wybudowanym w tym sezonie na terenie udostępnionym przez parafię. – To spotkanie łączy cel rekreacyjny z profilaktyką – stwierdza ks. Krzysztof Wałek, od roku przewodzący tej wspólnocie parafialnej, z uwagą, że rękę do udanej imprezy przyłożyli też inni: ośrodek kultury w Zbuczynie, Uczniowski Ludowy Klub Sportowy „Niwa”, jak i działające w Krzesku stowarzyszenia. Pomógł również wójt gminy Zbuczyn, a dyrektor miejscowego Zespołu Szkół w Krzesku – Królowej Niwie ufundował puchar. – Cieszę się, że trafiłem w taki klimat, gdzie zaangażowanie ludzi jest duże. Dowodem tej aktywności są działające tu stowarzyszenia – mówi ks. Krzysztof, dodając, że chętnie współpracują z parafią. I zarażają dobrymi pomysłami.
Piłka po angielsku
Miejscowy wikariusz ks. Michał Burdach jeszcze parę miesięcy temu nie miał pojęcia, że zostanie koordynatorem przedsięwzięcia realizowanego z Europejskiego Funduszu Socjalnego. – Idea napisania „parafialnego” projektu zrodziła się w rozmowie z Hubertem Pasiakiem ze Stowarzyszenia Ośrodek Kultury i Aktywności Lokalnej w Krzesku – wspomina. – Początkowo zależało nam na tym, by zdopingować ministrantów i lektorów do nauki j. angielskiego, z perspektywą budowy boiska i trenowania. ...
Monika Lipińska