Region
Źródło: BZ
Źródło: BZ

Proszą o kanalizację

Zniecierpliwieni wieloletnim oczekiwaniem na utwardzenie dróg mieszkańcy tzw. osiedla za torami przybyli na ostatnią sesję rady miejskiej.

„Zatorze” obejmuje ulice: Adamki, Asnyka, Brzechwy, Krysińskiego, Okólną i Tartaczną. Potrzebna jest tam kanalizacja burzowa, a także utwardzenie gruntowych dróg.

Czas na inwestycję

– Ulice, przy których mieszkamy i po których codziennie się poruszamy, nie są nawet zbliżone do standardu. Nasza cierpliwość jest na wyczerpaniu. Najwyższy czas, aby rozpocząć inwestycję – apelowali mieszkańcy do burmistrza i radnych. „Wpłacamy do kasy miasta wystarczająco dużo pieniędzy, aby w zamian oczekiwać wykonania podstawowych udogodnień. Widząc ogromne inwestycje, jakie są realizowane, i miliony, jakie z naszych podatków są na nie wydatkowane, mamy wiele wątpliwości, czy takie postępowanie wobec nas jest sprawiedliwe” – czytamy w piśmie skierowanym do burmistrza, które przedstawił reprezentujący swoich wyborców radny Ryszard Łuciuk.

Potrzebne ponad 4 mln zł

Burmistrz zdaje sobie sprawę z tego, że inwestycja jest konieczna. Problem w tym, że sama kanalizacja burzowa w ulicy kosztowałaby ponad 4 mln zł, a utwardzenie dróg to dodatkowe koszty. Nadzieja pojawiła się w 2009 r. Miasto złożyło wówczas wniosek o dofinansowanie inwestycji. Niestety, nie udało się pozyskać pieniędzy i – jak na razie – nie ma na to szans. Pozostaje nadzieja na tzw. resztówki unijne w związku z zakończeniem programowania w 2013 r.

Na Pułaskiego też problem

Podobny problem mają mieszkańcy ul. Kazimierza Pułaskiego, placu dworcowego i jednego z bloków przy ul. Partyzantów. W ich imieniu na sesji wystąpił emerytowany nauczyciel Stanisław Domański. Wraz z sąsiadami prosił radnych o budowę kanalizacji deszczowej, utwardzenie ulic i wybudowanie chodnika. – Tymi ulicami trudno normalnie przejechać. Po budowie kanalizacji sanitarnej i sieci wodociągowej zostały nierówności, a po obfitych opadach przy takiej nawierzchni tworzą się ogromne kałuże. Nie ma chodnika, a dzieci idące do szkoły narażone są na niebezpieczeństwo – tłumaczył S. Domański.

Odczytaną przez niego petycję poparły swoimi podpisami 144 osoby. Tego, czy znajdą się pieniądze, dowiemy się po zakończeniu prac nad przyszłorocznym budżetem. Jak na razie jest nadzieja na rozpoczęcie w przyszłym roku budowy kanalizacji deszczowej w ul. Pułaskiego. Ponadto część placu dworcowego oraz zlokalizowana w pobliżu ul. Kolejowa zostaną odwodnione w ramach prac modernizacyjnych prowadzonych przez PKP.

BZ