Szosa z popiołów
Może ona mieć zastosowanie w budowaniu dróg gminnych, na terenach wiejskich, w miejsce np. obecnych dróg szutrowych. Strukturę i właściwości spoiwa produkowanego z popiołów da się zaprojektować i wytworzyć tak, by dostosować je do wymagań gruntu i podłoża konkretnej drogi. Spoiwo miesza się z tym, co zalega w danej drodze np. piaskiem, żwirem czy materiałami ilastymi, które przy budowie tradycyjnej, asfaltowej drogi muszą być wywiezione. Szosa zawierająca spoiwo z popiołów ma równą powierzchnię, przypomina wyglądem drogę asfaltową, nie pyli, jest odporna na mrozy i bez remontów wytrzyma minimum pięć lat. Może też być zastosowana jako tymczasowa w miejscach, gdzie ma powstać np. droga asfaltowa, a jej konstrukcję można wykorzystać jako podłoże nowej drogi.
– Nie ma problemów z jej użytkowaniem. W zupełności wystarcza na ruch, jaki się na niej odbywa. Jeździ się po niej dobrze – przyznaje Stanisław Jedut, wójt Kamionki.
Wybudowanie nowej drogi trwało ok. tygodnia i kosztowało gminę 60 tys. zł. Wójt przyznał, że skoro jest to pilotażowy odcinek, to „można podejrzewać, że to cena promocyjna”. Ale i tak, jego zdaniem, koszt wybudowania kilometra drogi asfaltowej w pełnej technologii sięgnąłby miliona zł. Tę szybką i tanią metodę budowy dróg lokalnych opatentowali naukowcy z Politechniki Częstochowskiej.
KO