Diecezja
Źródło: ARCH
Źródło: ARCH

Piękno unickich ikon

Ojcowie oblaci odnawiają ikony pochodzące z nieistniejącej już unickiej cerkwi św. Michała Archanioła. Na razie udało się odnowić cztery zabytki.

Ikony są pozostałością po dawnej parafii unickiej w Kodniu. O jej istnieniu przypomina murowana brama przy ul. Sławatyckiej, która prowadziła do greckokatolickiej świątyni. Klasztor oblatów jest w posiadaniu ponad 70 zabytków ruchomych: ikon, chorągwi i wyposażenia ikonostasu, które na mocy prawa kościelnego i prawnych ustaleń państwa polskiego przeszły na własność Kościoła Katolickiego.

– Staramy się je odnawiać, ale ze względu na duże koszty, nie możemy tego zrobić jednorazowo. Działamy przy pomocy wsparcia ze środków Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie. W ostatnim czasie renowacji poddaliśmy cztery ikony, przedstawiające Chrystusa Zmartwychwstałego, św. Iwana (św. Jana), świętych apostołów Judę i Szymona oraz trzy Marie u grobu Bożego. Planowaliśmy zorganizować muzeum ikony i tkaniny sakralnej. Niestety, ze względu na pewne przeciwności losu, te plany zostały odłożone na przyszłość. Odnowione ikony mają trafić do ekspozycji, bo nie po to poddajemy je renowacji, aby leżały w bibliotece czy innym zamkniętym pomieszczeniu. Jako oblaci chcemy dzielić się tym unickim bogactwem ze wszystkimi, którzy odwiedzają Kodeń – mówi o. Paweł Gomulak, rzecznik Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej.

Unickie ikony są w bardzo różnym stanie. Wykonano je także różnymi technikami pisania i zdobienia. Na ich wygląd wpłynęły niewątpliwie warunki, w jakich były one ukrywane i przechowywane za czasów caratu i prześladowań unitów. Różnią się od ikon prawosławnych, ponieważ przypominają wizerunki, jakie możemy spotkać w kościołach rzymskokatolickich. Pomimo widocznych zniszczeń w dalszym ciągu są jednak bardzo piękne i naprawdę warte zobaczenia.

Agnieszka Wawryniuk