Śladami męczenników
Kiedy dowiedział się Pan, że prapradziadek zasłużył się w obronie wiary?
Od dziecka znałem więc wybrane fakty z życia przodków. W naszym domu rodzinnym bowiem bardzo poważnie podchodzono do przekazywania wiary i rodzinnych tradycji. Jednak o udziale prapradziadka w obronie cerkwi unickiej w Pratulinie dowiedziałem się stosunkowo niedawno, bo dopiero 22 lutego 2012 r.
W jaki sposób odkrył Pan tę rodzinną historię?
Od dziecka byłem ministrantem. Uczestnicząc w liturgii, siłą rzeczy zetknąłem się z informacją o bł. Męczennikach z Pratulina. Gdy dowiedziałem się, że mój przodek był z nimi związany, ponieważ niektórzy z unitów pracowali w jego folwarku, oraz że przez historyków jest uznawany za duchowego przywódcę obrońców cerkwi, poczułem ogromne wzruszenie. I wtedy zacząłem zgłębiać wiedzę o bł. Męczennikach Podlaskich. Poznawanie ich jest jednocześnie poznaniem losów moich przodków.
I czego dowiedział się Pan o swoim prapradziadku?
Tata i dziadek przechowali w swojej pamięci relacje o przeszłości rodziny. ...
Jolanta Krasnowska